PolitykaPrawybory prezydenckie w PO. Grzegorz Schetyna zdradza szczegóły debaty

Prawybory prezydenckie w PO. Grzegorz Schetyna zdradza szczegóły debaty

- Jestem szefem Platformy Obywatelskiej, więc trzymam kciuki za Małgorzatę Kidawę-Błońską i Jacka Jaśkowiaka. Ktokolwiek zostanie wybrany w prawyborach, wierzę, że znajdzie się w drugiej turze i będzie walczył z Andrzejem Dudą do ostatniej chwili - powiedział Grzegorz Schetyna.

Prawybory prezydenckie w PO. Grzegorz Schetyna zdradza szczegóły debaty
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna był w czwartek wieczorem gościem "Wydarzeń" w Polsat News. Szef PO zapowiedział, że debata kandydatów w prawyborach prezydenckich odbędzie się w sobotę 7 grudnia o godz. 11.00. Jak dodał, będzie na debacie i zapewnia, że "będą emocje". Spotkanie kandydatów w prawyborach ma poprowadzić dziennikarz Przemysław Szubartowicz.

- Muszą być emocje. Prawybory nie są ustawiane. Są prawdziwą rywalizacją o nominację PO, a później, w co wierzę, całej Koalicji Obywatelskiej - stwierdził lider PO.

Grzegorz Schetyna skomentował też kandydaturę Szymona Hołowni na prezydenta. W niedzielę 8 grudnia w gdańskim teatrze szekspirowskim Hołownia zdradzi, czy kandyduje w wyborach prezydenckich.

- Ciekawa kandydatura, bo spoza polityki, ale też dużo znaków zapytania. Jeżeli pojawienie się nowej osoby zainteresuje Polaków polityką, to bardzo dobrze - podkreślił lider PO. Na pytanie o plany Donalda Tuska, odpowiedział: - On będzie teraz pracował w Europie. Nie mam złudzeń, że przybędzie na białym koniu. Musi znaleźć nowy sposób na europejską chadecję - stwierdził.

PO żąda wyjaśnień od PiS

Polityk podkreślił, że Platforma Obywatelska "zawsze będzie partią szerokiego centrum, konserwatywno-liberalną", dlatego nie poprze przygotowywanej przez Lewicę liberalizacji ustawy aborcyjnej.

Grzegorz Schetyna nie chciał zdradzić, czy Koalicja Obywatelska pomoże PiS zdymisjonować szefa NIK Mariana Banasia.

- Na razie żądamy wyjaśnienia od służb, dlaczego wycofano Marianowi Banasiowi certyfikat informacji niejawnych i jakie są wobec niego zarzuty. Nie mamy takich informacji - zaznaczył szef PO. Dodał, że będą się o to dopominali w Sejmie, a "konsekwencją tych działań będzie"żądanie odwołania ministra spraw wewnętrznych i koordynatora służb specjalnych".

Źródło: Polsat News

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (114)