Prawnicy z PAN krytycznie o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. "To niedopuszczalne"
Członkowie Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk podczas posiedzenia plenarnego poruszyli sprawę anulowania wyborów pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Komitet w podjętej podczas spotkania uchwale wskazuje, że tego typu działania mogą stanowić "niebezpieczeństwo zmiany fundamentalnej zasady podziału władz" i sprzeciwia się "wszelkim formom nihilizmu konstytucyjnego" oraz "pogardzie dla zasady demokratycznego państwa prawnego".
Spotkanie członków Komitetu Nauk Prawnych zostało zaplanowane już w marcu tego roku.Jeszcze przed posiedzeniem, w rozmowie z Wirtualną Polską przewodniczący komitetu prof. Mirosław Wyrzykowski, były sędzia TK, powiedział, że w świetle ostatnich wydarzeń "tego tematu nie mogło zabraknąć".
Podczas posiedzenia Komitet podjął uchwałę (na posiedzeniu nie byli obecni członkowie Komitetu będący Sędziami Trybunału Konstytucyjnego) pt. "O ochronie Konstytucji", która powstała "w przedmiocie nasilających się w ostatnich dniach zjawisk bezpośrednio dotyczących Konstytucji i systemu prawnego, których skutkiem jest naruszenie fundamentalnych zasad konstytucyjnych".
Zrzeszeni w Komitecie prawnicy wskazują na niebezpieczeństwo zmiany fundamentalnej zasady podziału władz. Jak twierdzą, konsekwencje tego typu działań mogą prowadzićć do zmiany systemu ustrojowego RP. "Szczególnie niedopuszczalne jest wkraczanie władz ustawodawczych i wykonawczych w kompetencje władzy sądowniczej" - czytamy w oświadczeniu.
Komitet w uchwale sprzeciwia się "wszelkim formom nihilizmu konstytucyjnego i prawnego, pogardy dla zasady demokratycznego państwa prawnego, obejścia i nadużycia prawa, wykorzystywania i nadużywania mechanizmów demokratycznych dla ograniczenia demokracji i rządów prawa".
Prawnicy oceniają, że zaniechanie przyjęcia przez Prezydenta RP ślubowania od sędziów Trybunału Konstytucyjnego doprowadziło do sytuacji, w której ograniczono możliwość realizacji funkcji ustrojowych TK. Komitet Nauk Prawnych PAN stwierdza również, że ustawa przegłosowana przez Sejm 19 listopada 2015 roku ma wady konstytucyjne i regulaminowe, oraz, że narusza ona tryb uchwalania ustaw określony w Regulaminie Sejmu RP.
Komitet w swojej uchwale zawarł też zapis, w którym krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę za zastosowanie przez niego prawa łaski. "Stanowi to naruszenie trybu postępowania o ułaskawienie i niedopuszczalne wkroczenie organu władzy wykonawczej w zakres kompetencji władzy sądowniczej. Zasadniczy sprzeciw dotyczy dopuszczalności ułaskawienia osoby, której przysługuje procesowy status osoby niewinnej (nie można ułaskawić osoby niewinnej), jak i podjęcia przez Prezydenta - w trakcie toczącego się postępowania sądowego - czynności procesowej, jaką jest umorzenie postępowania" - czytamy.
W głosowaniu wzięło udział 17 członków Komitetu Nauk Prawnych PAN, za podjęciem uchwały oddano 13 głosów, 1 głos wstrzymujący oraz 3 głosy przeciwne (prof. Tomasz Giaro, prof. Franciszek Longchamps de Bérier, prof. Mirosław Sitarz, którzy zapowiedzieli złożenie zdania odrębnego wobec uchwały).
Awantura wokół TK
Posłowie zagłosowali w nocy ze środy na czwartek za anulowaniem wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego (TK), których wskazała Platforma Obywatelska. W uchwale przedłożonej przez PiS wskazywano, że wcześniejsza uchwała PO o wyborze pięciu sędziów TK "nie ma mocy prawnej".
Według uchwały przyjętej przez PO 8 października tego roku, kadencja trzech z wybranych wówczas sędziów miała zacząć się 7 listopada (wybrano wtedy sędziów: Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka), a dwóch kolejnych (sędziego Bronisława Sitka i Andrzeja Sokali) na początku grudnia.
Prawo i Sprawiedliwość argumentowało, że takie postępowanie ze strony poprzedniego rządu było niezgodne z prawem. Taką linię postępowania przyjął także prezydent Andrzej Duda, który odmawiał odebrania ślubowania od wcześniej wymienionych sędziów.