PolitykaPrawie 10 tys. zł. na catering, kwiaty, zdjęcia, prezenty... Tak pożegnano prof. Andrzeja Rzeplińskiego

Prawie 10 tys. zł. na catering, kwiaty, zdjęcia, prezenty... Tak pożegnano prof. Andrzeja Rzeplińskiego

Sędziego Trybunału Konstytucyjnego pożegnano z pompą. Tak wynika z kosztów imprezy, które wyniosły 9920 zł. Pokryto je z budżetu Trybunału Konstytucyjnego i wpisano w... „wydatki bieżące”. Nie podoba się to Najwyższej Izbie Kontroli.

Prawie 10 tys. zł. na catering, kwiaty, zdjęcia, prezenty... Tak pożegnano prof. Andrzeja Rzeplińskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Anna Kozińska

Portal wPolityce.pl dotarł do umów, które podpisywano w Trybunale Konstytucyjnym, kiedy jego prezesem był Rzepliński. Wynika z nich, że pożegnalna kolacja na jego cześć, która odbyła się 16 grudnia 2016 roku, wyniosła 9920 zł.

Prezent dla niego w postaci wiecznego pióra to z kolei koszt 3321 zł. Za catering trzeba było zapłacić natomiast 4350 złotych. To nie koniec. Wykonano też pożegnalne zdjęcia za 738 złotych i tabliczki okolicznościowe za ponad 500 zł. Do tego dochodzi koszt kwiatów - 140 złotych.

Co więcej, cztery tomy „dorobku orzeczniczego” Rzeplińskiego oprawiono za 760 złotych.

Wydatkom przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli. Jak twierdzi portal w Polityce.pl, NIK negatywnie zaopiniował tę i inne umowy na imprezy dla sędziów. Miały zostać naruszone zasady wydatkowania środków publicznych, a wydatki nie mieściły się w zakresie zadań TK.

Dla Rzeplińskiego wszystko?

Przypomnijmy, że to nie pierwsze liczby podawane w związku z osobą Rzeplińskiego. Otrzymał on ponad 200 tys. złotych w ramach odprawy i ekwiwalentu urlopowego.

Sam organizował pożegnalne imprezy dla innych, odchodzących w stan spoczynku sędziów TK. Za kolacje na cześć siedmiu z nich zapłacono ponad 55 tysięcy złotych.

Źródło: wPolityce.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)