Prawica pęka? Ziemkiewicz, Janke i Romaszewska namawiają Dudę do weta
Część prawicowego środowiska zaczyna głośno apelować do prezydenta Andrzeja Dudy, by zawetował ustawę o Sądzie Najwyższym. Długi list do głowy państwa napisał publicysta Rafał Ziemkiewicz. Do niepodpisywania przepisów przekonują także Igor Janke oraz Agnieszka Romaszewska.
"Ustawa jest zwyczajnie zła, nieprzemyślana, będzie powodować problemy. Rozsądek nakazuje ją naprawić raczej teraz, niż wprowadzać złe prawo i od razu je nowelizować. Tym bardziej, że partia rządząca nie przedstawiła żadnego argumentu, dlaczego projekt, który czekał rok, nagle musi wejść w życie jeszcze przed świtem" – napisał na swoim profilu na Facebooku Rafał Ziemkiewicz. I dodaje, że "tryb procedowania ustaw w parlamencie był skandaliczny, sprzeczny z prawem".
Ziemkiewicz przekonuje Andrzeja Dudę, że weto politycznie go wzmocni i przekona Polaków o jego samodzielnej roli. "Weto wyjdzie na dobre także Prawu i Sprawiedliwości. Da mu szansę zejścia ze ścieżki sekciarskiego zamykania się we własnym żelaznym elektoracie i jego radykalizacji, co jest drogą donikąd" – uważa publicysta. I kończy: "Panie Prezydencie, i Polska, i "dobra zmiana" bardzo potrzebują w tej chwili politycznej roztropności, wierzę, że właśnie Pan ją okaże".
Do zawetowania ustawy forsowanej przez PiS namawia także Agnieszka Romaszewska, dyrektor Biełsat TV. "Przynajmniej ustawa o SN powinna być zawetowana, a prezydent mógłby przedstawić swoją po przeprowadzeniu szerokiej dyskusji" - napisała na Twitterze.
Podobnego zdania jest Igor Janke. "Panie Prezydencie, reforma aparatu sprawiedliwości jest konieczna. Czas rozpocząć pracę nad własnym projektem" – napisał. Jego wpis skrytykował Michał Karnowski. "Igor, co się stało, że tak wchodzisz w politykę? Komu zależy, by ta reforma się nie udała?" – napisał publicysta. "Jestem obywatelem i czasem w coś się angażuję" – odparł Janke.