ŚwiatPrawica krytykuje przemówienia Obamy do muzułmanów

Prawica krytykuje przemówienia Obamy do muzułmanów

Prawicowi komentatorzy w USA krytykują
prezydenta Baracka Obamę za jego przemówienie do świata
muzułmańskiego w Kairze oraz wypowiedzi na temat stosunków z
islamem podczas wystąpienia w Niemczech.

Prawica krytykuje przemówienia Obamy do muzułmanów
Źródło zdjęć: © AFP

05.06.2009 | aktual.: 05.06.2009 23:36

- Obama przemawiał do krajów, które są nam bliskie, do reżimów takich jak Iran i Syria, które nie są nam przyjazne, do radykałów- dżihadystów oraz do środowisk demokratycznych. Musiał znaleźć odpowiednie przesłanie skierowane do nich wszystkich. Dżihadyści powiedzą teraz: prezydent USA przyznał, że Ameryka popełniała błąd za błędem i przez ostatnie 9 lat nie miała racji. A więc to my mamy rację i będziemy nadal iść tę samą drogą, aż uzyskamy więcej ustępstw. - powiedział ekspert ds. islamu Walid Phares.

Jak dodał - Mógł poza tym wspomnieć kto odpowiada za religijne prześladowania w Sudanie, ale tego nie zrobił. Nie powiedzenie arabskiej opinii publicznej wprost kim dżihadyści, kto jest ich ofiarą - kobiety, mniejszości i inni - zachęci islamistów, by kontynuować swoją działalność. -

Jak twierdzi jeden z amerykańskich konserwatywnych dzienników, Obama w przemówieniu do muzułmanów w istocie powtórzył to, co mówił jego poprzednik George W. Bush. Tyle, że jego osobowość i biografia pierwszego czarnego prezydenta USA, w dodatku z muzułmańskimi przodkami, przydaje mu większej wiarygodności w oczach świata arabskiego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)