"Prawdomówność premiera proporcjonalna do jego wzrostu"
Mam wrażenie, że prawdomówność premiera jest wprost proporcjonalna do jego wzrostu - tak szef LPR Roman Giertych skomentował wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w radiowych "Sygnałach Dniach" na temat ubiegłotygodniowej rozmowy obu polityków.
14.08.2007 | aktual.: 14.08.2007 16:39
Jarosław Kaczyński w "Sygnałach Dnia" opowiadał o opisywanej przez media rozmowie z Romanem Giertychem. Według szefa LPR, premier miał się chwalić, że ma taśmy, które uderzą w polityków opozycji, a moc tych taśm ma być taka, że "buty pospadają". Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że to nie dotyczyło polityków Platformy Obywatelskiej, a Roman Giertych "ma wyobraźnię większą, niż wzrost".
Mówiłem o sprawie ewentualnej komisji i o tym, że jeżeli do niej dojdzie będą tam taśmy, główne dowody w tych sprawach, i rzeczywiście wielu politykom może zrobić się nieprzyjemnie. Nie miało to jednak po pierwsze aspektów wyborczych, po drugie - nie chodziło o polityków PO. Mam wiedzę, a jako premier mam prawo do tej wiedzy, że są tam mocne dowody - zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Giertych powtórzył, że w trakcie jego rozmowy z szefem rządu "była mowa o nagraniach". Było to mówione w kontekście polityków Platformy Obywatelskiej i innych oraz w kontekście kampanii wyborczej. Było powiedziane, że jak zostaną ujawnione te nagrania, to "buty pospadają" - stwierdził lider LPR.