Pracował w polu, został postrzelony. Niedaleko jest strzelnica
Zachodniopomorska policja i prokuratura sprawdzają, czy obrażenia rąk, których doznał mężczyzna pracujący w polu mają związek ze szkoleniem policjantów na strzelnicy - przekazała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie podinsp. Alicja Śledziona. Do zdarzenia miało dojść w m. Chlebowo w pow. stargardzkim.
Informację jako pierwszy podał portal rmf24.pl. Jak przekazała w środę rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie podinsp. Alicja Śledziona, zgłoszenie o zdarzeniu funkcjonariusze otrzymali we wtorek.
Poinformowała, że według zgłoszenia mężczyzna wykonujący prace w polu doznał obrażeń rąk. Niewykluczone - wskazała - że mogły to być obrażenia od broni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z pieniędzmi z KPO? "Zrobiliśmy wszystko, by po te środki sięgnąć"
Dodała, że rany były powierzchowne, a mężczyzna nie wymagał hospitalizacji.
Szkolenie strzeleckie policjantów
Około kilometra od zdarzenia odbywało się szkolenie strzeleckie policjantów. Wyjaśnianiem, czy miało to związek z odniesionymi przez mężczyznę obrażeniami zajmuje się wydział kontroli KWP i prokuratura
Wiele wskazuje na to, że trafił go pocisk wystrzelony z tego obiektu, choć - jak usłyszał reporter RMF FM - rolnik znajdował się w dużej odległości od strzelnicy.
Czytaj też: