Girkin zapowiada klęskę. "Zbliżamy się do porażki w wojnie"
Igor Girkin, po tym jak kilkanaście dni temu kazał Władimir Putinowi "zamknąć się i zamilknąć", znów zaatakował Kreml. W najnowszym nagraniu były oficer FSB zapowiedział klęskę Rosji, wskazując jednocześnie jej przyczyny.
Igor Girkin, były dowódca separatystów w Donbasie, od dłuższego czasu bardzo krytycznie ocenia zaangażowanie wojsk rosyjskich na wojnie z Ukrainą. Po raz kolejny opublikował w tym kontekście wideo z ostrą wypowiedzią.
Girkin znów atakuje Putina. Tym razem zapowiada klęskę armii
W mediach społecznościowych jej część przytacza doradca szefa ukraińskiego MSW, Anton Gieraszczenko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Niestety, sytuacja na froncie, którą próbują upiększyć media, skrajnie negatywnie wpływa na sytuację w naszym kraju, w całym naszym państwie. Nie boję się tego powiedzieć, że zbliżamy się do porażki w wojnie - oceniał w nagraniu były oficer FSB.
Girkin wskazał przy tym, co jego zdaniem spowoduje, że Kreml przegra starcie z Kijowem.
- Nawet nie dlatego (przegramy), że nie możemy zrobić postępów w żadnym z kluczowych miast obwodowych - w trakcie zimy nie potrafiliśmy choćby odepchnąć wojsk wroga na 10 kilometrów od Doniecka. I nawet nie dlatego, że musieliśmy opuścić Chersoń, wycofać się z obwodu charkowskiego, odejść z Kijowa. A dlatego, że weszliśmy do długiej, przeciągającej się wojny - wskazywał były kremlowski wojskowy.
Jak zaznaczył, okazało się, że do inwazji nie była gotowa rosyjska gospodarka, "armia, system polityczny i duża część liderów".
Źródło: Twitter, WP Wiadomości