Pozwy o wielomilionowe odszkodowania od Merck&Co w sądzie w Warszawie
Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowił, że pierwszy z pozwów o wielomilionowe odszkodowania od amerykańskiego koncernu farmaceutycznego Merck&Co, producenta leku Vioxx - który mógł powodować u pacjentów m.in. zawały serca - powinien rozpatrzyć Sąd Okręgowy w Warszawie.
Sąd uznał, że sprawa ta powinna toczyć się w mieście, w którym jest siedziba firmy pozwanej - taka jest zasada w sądownictwie cywilnym - powiedzi ał rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu Piotr Górecki.
Kancelaria adwokacka z Poznania, która złożyła w różnych sądach około 15 pozwów opiewających na sumę ponad 30 mln złotych, odwołała się od decyzji poznańskiego sądu.
Uważamy, że decyzja sądu jest błędna. Naszym zdaniem szkoda zaszła na terenie działania Sądu Okręgowego w Poznaniu i tu powinien być rozpatrywany pozew. Już odwołaliśmy się od decyzji poznańskiego sądu - powiedział pełnomocnik poszkodowanych Przemysław Maciak.
Zdaniem prawników, piętnaście osób - w tym pięcioro poznaniaków - którzy zażywali lek na zapalenie stawów Vioxx, nie zdawało sobie sprawy z mogących pojawić się skutków ubocznych jego stosowania, takich jak zawały serca czy wylewy krwi do mózgu.
Vioxx (stosowany w leczeniu bólu w przebiegu chorób reumatycznych) był stosowany na całym świecie w latach 1999-2004. W 2004 r. został wycofany z rynku przez producenta, jak poinformował Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych: "po przeanalizowaniu wyników badania klinicznego, które wskazują na wyższe ryzyko powikłań zakrzepowych, w tym zawałów serca oraz udarów u osób stosujących produkt leczniczy w porównaniu do pacjentów otrzymujących placebo przy długoterminowej terapii".
Łącznie przeciwko Merck w sprawie Vioxx złożono 6400 pozwów na świecie.