Pozwolenie z kopertą
Inspektor powiatowego nadzoru budowlanego w Olsztynie został zatrzymany za łapówkę. Janusz U. miał wziąć cztery tysiące za zgodę na użytkowanie budynku. Urzędnik wpadł po kilku miesiącach obserwacji - informuje "Gazeta Olsztyńska".
Akcję zatrzymania inspektora przygotowali i przeprowadzili policjanci z Wydziału Antykorupcyjnego KWP w Olsztynie. Na rogatkach miasta samochód pracownika Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (dla powiatu ziemskiego) zatrzymała drogówka. Zaraz po tym 51-letni Janusz U. został zatrzymany.
Inspektor, który odpowiadał za nadzór nad gminami Jonkowo i Gietrzwałd, wracał ze spotkania pod Olsztynem. Jechał prywatnym samochodem. Widok policjantów z KWP w Olsztynie, którzy doskonale wiedzieli po co pojechał, był dla niego kompletnym zaskoczeniem. Nie stawiał oporu. Od razu dobrowolnie wskazał miejsce, w którym miał kopertę z pieniędzmi - relacjonuje Anna Siwek, rzeczniczka KWP w Olsztynie.
Okazało się, że Janusz U. wziął od klienta cztery tysiące złotych łapówki. Zaraz po tym policjanci przeszukali jego mieszkanie i biuro. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Za przyjęcie łapówki grozi mu kara do 10 lat więzienia. Wszystko na to wskazuje, że policja i prokuratura będą się domagać jego tymczasowego aresztowania. Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą od kilku miesięcy, twierdzą, że zatrzymanie urzędnika nie będzie jedyne w tym postępowaniu - dodaje Anna Siwek. (PAP)