Pozował na masce luksusowego samochodu za 3,5 mln złotych. Szuka go policja
Pruszkowscy policjanci prowadzą poszukiwania mężczyzny, który miał uszkodzić samochód marki Lamborghini. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, jak sprawca wchodzi na maskę luksusowego auta, a następnie pozuje do zdjęcia.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie poinformowali, że do incydentu doszło 17 października 2021 roku w Warszawie na ul. Emilii Plater. Lamborghini było zaparkowane przed hotelem.
"Funkcjonariusze w toku wykonanych czynności zabezpieczyli nagranie z kamer monitoringu z wizerunkiem mężczyzny, który uszkodził dach pojazdu marki Lamborghini" - informują mundurowi.
Wszedł na lamborghini. Właściciel szuka sprawcy
Na nagraniu zarejestrowano mężczyznę w czerwonej kurtce i jasnych spodniach, który podchodzi do luksusowego samochodu, po czym przekazuje komuś telefon. Następnie próbuje wejść na maskę pojazdu. Po kilkudziesięciu sekundach sprawcy udaje się wspiąć na dach lamborghini. Widać, jak mężczyzna stoi, rozkłada ręce i schodzi na ziemię.
O pomoc w odnalezieniu sprawcy uszkodzenia samochodu apelował wcześniej właściciel pojazdu, który poinformował w mediach społecznościowych, że zniszczone auto to Lamborghini SVJ o wartości ponad 3,5 miliona złotych. Za pomoc w poszukiwaniach mężczyzny wyznaczył nagrodę w wysokości 50 tys. zł.
Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o tym mężczyźnie proszone są o kontakt osobisty z Komendą Powiatowa Policji w Pruszkowie, bądź pod całodobowym numerem telefonu 47 72 46 213.
Przeczytaj również:
Zobacz też: Były poseł robi karierę w Afryce. "Przyjechałem, aby pomóc"