W połowie ubiegłego miesiąca sąd nie podjął decyzji w tej sprawie. Zdecydował, że zapozna się najpierw z opinią biegłych. Lekarze mieli się wypowiedzieć, czy Wojciech K. może być leczony w więzieniu.
Z wnioskiem o przerwę w karze dla byłego dyrygenta wystąpił dyrektor poznańskiego aresztu, gdzie na oddziale dla chorych na AIDS przebywa Wojciech K. Dyrektor poparł wniosek więziennych lekarzy, którzy uznali, że skazany musi przejść skomplikowaną operację chirurgiczną poza więzieniem.
Sąd Okręgowy zgodził się na przerwę w karze na czas hospitalizacji. Decyzja była jednak nieprawomocna i prokuratura się od niej odwołała.