Protest przeciw kontrowersyjnej wystawie w Poznaniu

Ekspozycja "Body Worlds - Vital" zostanie otwarta 24 października w jednej z poznańskich galerii handlowych. Na wystawie pokazane zostaną autentyczne ludzkie ciała i narządy poddane tzw. plastynacji stworzonej przez Gunthera von Hagensa. Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych nazwał go w swoim oświadczeniu pseudoartystą.

- Traktowanie ciał umarłych jako preparatów w celach komercyjnych i wystawienniczych jest obrazoburcze, niesmaczne i obce naszym wartościom oraz kulturze chrześcijańskiej - napisali członkowie poznańskiego stowarzyszenia w opublikowanym w piątek oświadczeniu.

Ich zdaniem oburzający jest fakt prezentacji wystawy w czasie, gdy katolicy obchodzą święto Wszystkich Świętych i wspominają swoich najbliższych zmarłych.

- Wypreparowane prawdziwe ludzkie ciała pokazywane są na wystawie jako obiekty sztuki. Cały ten proceder oburza nas i narusza nasze uczucia religijne, gdyż w religii chrześcijańskiej obowiązkiem jest pogrzebanie ciała umarłego, a nie jego bezczeszczenie - uważają autorzy oświadczenia.

Stowarzyszenie rozważa protest bojkotujący wystawę. Przewodnicząca stowarzyszenia Ewa Jemielity powiedziała PAP, że choć niewykluczona jest np. akcja ulotkowa, organizatorzy protestu nie chcą swoimi działaniami robić ekspozycji dodatkowej reklamy.

- Chodzi nam przede wszystkim o to, by wyartykułować nasz brak zgody na organizowanie tego typu wystaw, taki głos powinien być słyszalny - powiedziała Jemielity.

Według organizatorów wystawy ekspozycja "umożliwia odwiedzającym odkrywanie ludzkiej anatomii, fizjologii i zdrowia poprzez serie plastynatów całego ciała, poszczególnych narządów i przeźroczystych plastrów ciała, które dają kompletny obraz sposobu działania ciała człowieka".

Na całym świecie ekspozycję zobaczyło już ponad 45 mln zwiedzających. Jej organizatorzy są zdania, że pełni ona m.in. rolę edukacyjną i jest niezwykle pomocna np. studentom medycyny w nauce anatomii.

Wystawa będzie prezentowana w Poznaniu do 21 stycznia 2018 roku.

Źródło: PAP, YouTube