Pożegnano st. szer. Romana Góralczyka
W bazie Echo w irackiej Diwanii pożegnano st. szer. Romana Góralczyka, który 25 lutego zginął w wypadku drogowym wojskowego samochodu.
Wielki żal, smutek i bezsilność - takie uczucia uczucia ogarniają nas, kiedy musimy żegnać jednego z nas - powiedział podczas ceremonii dowódca wielonarodowej dywizji gen. Waldemar Skrzypczak.
St.szer. Roman Góralczyk został odznaczony pośmiertnie medalem Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Ciało zmarłego zostało w niedzielę przetransportowane śmigłowcem do bazy w Talilu, skąd w poniedziałek rano zostanie odwiezione do Polski.
Góralczyk był w Iraku po raz drugi; wcześniej służył w pierwszej zmianie polskiego kontyngentu. Wraz z Góralczykiem w czołowym zderzeniu wojskowego samochodu Skorpion z irackim zginęło też dwóch Irakijczyków, rannych zostało czterech innych Polaków i 15 Irakijczyków.
Dwóch z rannych Polaków wróciło już do bazy Echo, dwóch w najbliższych dniach zostanie przewiezionych do Polski. Według lekarzy, ich stan jest stabilny.
Tomasz Lisiecki