Pożegnano senatora PO prof. Antoniego Motyczkę
W Czyżowicach k. Wodzisławia Śląskiego pożegnano zmarłego przed tygodniem senatora Platformy Obywatelskiej prof. Antoniego Motyczkę. W pogrzebie uczestniczyli m.in. liczni parlamentarzyści i reprezentanci środowisk naukowych.
Mszę pogrzebową odprawił katowicki arcybiskup senior Damian Zimoń. Wspominał przywiązanie senatora Motyczki do spraw Śląska oraz jego troskę o edukację dzieci i młodzieży.
- Był człowiekiem pracowitym, aktywnym, mądrym; jednocześnie otwartym na argumenty innych - mówił marszałek senatu Bogdan Borusewicz. Wspominał senatora Motyczkę jako człowieka dialogu, zawsze nastawionego na dyskusję i zrozumienie, niechętnego agresji.
W imieniu administracji rządowej i premiera Donalda Tuska senatora pożegnał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.
- Odznaczył się niezwykłą aktywnością w życiu publicznym i społecznym. Jak sam mówił, dzięki polityce przeżywał swoją drugą młodość, bo czuł się potrzebny. Całym swoim życiem dawał świadectwo, że służba publiczna wiąże się z poświęceniem dla innych; pracowitością i skromnością jednocześnie - wskazał wojewoda.
Senator zmarł przed tygodniem przed swoim domem w Czyżowicach k. Wodzisławia Śląskiego. Chorował na serce. Miał 71 lat. Senatorem był od 2005 roku. Jako naukowiec związany był z Politechniką Śląską, gdzie m.in. był dziekanem wydziału budownictwa. Jego specjalizacją były technologie drążenia tuneli. Miał w dorobku kilkadziesiąt publikacji naukowych; był autorem ok. 40 patentów. Od 1988 r. prowadził także własną firmę budowlaną w Rydułtowach. Działał w samorządzie.