Pożar w szpitalu - 4 zabitych
W pożarze, który wybuchł w
piątek rano w szpitalu w Moskwie, śmierć poniosło czterech
pacjentów, a sześciu zostało rannych - poinformowała rzeczniczka
prasowa ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Weronika Smolskaja.
Ogień na drugim piętrze 12-kondygnacyjnego budynku w południowej części miasta pojawił się po godzinie 5.00 czasu moskiewskiego (7.00 czasu warszawskiego). Z zagrożonej strefy ewakuowano na inne oddziały 96 osób. Ranni przebywają na oddziale intensywnej terapii. Jedną osobę wyciągnięto z windy, zakleszczonej pomiędzy trzecim a czwartym piętrem.
W momencie pojawienia się ognia w szpitalu przebywało ponad 1.700 ludzi.
Pożar ugaszono w ciągu niecałej godziny. W akcji ratunkowej uczestniczyło 20 jednostek straży pożarnej.
Prawdopodobnie przyczyną zaprószenia ognia był niedopałek papierosa.
Corocznie w Rosji w pożarach ginie 18 tysięcy ludzi.