Pożar w Nowej Białej. Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu rozpoczęła w niedzielę śledztwo mające wyjaśnić przyczyny pożaru w Nowej Białej. - Oględziny już się rozpoczęły, mogą potrwać nawet kilka dni - stwierdził rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Teren pogorzeliska w Nowej Białej został zabezpieczony przez śledczych. Nawet pogorzelcy nie mogą na razie wejść do wszystkich swoich zabudowań po dobytek z uwagi na dobro śledztwa.
- Oględziny miejsca zdarzenia się rozpoczęły i mogą potrwać nawet kilka dni. To jest kilkadziesiąt posesji na obszarze około hektara, w których będą zabezpieczone ślady. Na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o przyczynach tego pożaru. Po oględzinach śledczy wypowiedzą się co do ewentualnych przyczyn tragedii - stwierdził rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Pożar w Nowej Białej: Jest śledztwo
Oględziny prowadzi prawie 20 śledczych, m.in. z zakresu kryminalistyki z udziałem biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa. Mają oni określić, gdzie było ognisko pożaru i co było jego przyczyną.
Pożar w Nowej Białej wybuchł w sobotę po godz. 18. Ogień bardzo szybko rozprzestrzeniał się na kolejne zabudowania. Objął ostatecznie teren o powierzchni jednego hektara.
Pożar w Nowej Białej. Ogień trawił dom po domu
W trwającej wiele godzin akcji gaśniczej uczestniczyło ponad 100 jednostek OSP i PSP.
Dziewięć osób zostało rannych, w tym jedna ciężko. Pożar zniszczył 21 domów i 23 budynki gospodarcze.