Powstanie nowy rejestr. Utrudni oszustwa na wodzie i śmieciach
W rządzie trwają przygotowania do stworzenia nowego rejestru mieszkańców. Miałby on zastąpić dwa już istniejące rejestry, na podstawie których samorządy ustalają stawki za wodę i odbiór śmieci. Ujednolicenie obu list miałoby utrudnić oszustwa.
Zmiany opracowuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na sygnały z samorządów, które od lat zgłaszają problemy z niedokładnymi danymi dotyczącymi deklarowanej liczby mieszkańców w gospodarstwie domowym.
Zdarza się, że mieszkańcy zaniżają liczbę zgłaszanych domowników, aby zapłacić mniej za wywóz śmieci czy zużycie wody. Według serwisu bezprawnik.pl, obecnie rozbieżności między deklarowaną liczbą mieszkańców, a danymi Głównego Urzędu Statystycznego, sięgają nawet 16 proc. W efekcie stawki rosną i pozostali muszą zapłacić więcej.
Nowy system ma być bardziej przejrzysty i umożliwić łatwiejszą zmianę liczby deklarowanych mieszkańców w gospodarstwie domowym, np. w przypadku wyjazdów czy narodzin dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: zobaczyła, co powiedział Biedroń. "Robercie, zadzwoń"
Nowy sposób na oszustwa. "Motywowanie mieszkańców"
- Dostrzegam potencjał w stworzeniu jednego, zintegrowanego rejestru mieszkańców, który mógłby być wykorzystywany zarówno na potrzeby systemu opłat za odpady komunalne, jak i za wodę. Taka współpraca mogłaby poprawić jakość danych oraz motywować mieszkańców do rzetelnego deklarowania faktycznej liczby osób zamieszkujących nieruchomość - ocenia wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska.
Prace nad nowym rejestrem znajdują się na bardzo wczesnym etapie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy mógłby zacząć funkcjonować.
Przeczytaj też:
Źródło: bezprawnik.pl