Powstanie Dzwon Szacunku ku pamięci zmarłych pod Smoleńskiem?
O wsparcie inicjatywy odlania Wielkiego Dzwonu Szacunku Narodowego upamiętniającego ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zaapelowali do zarządu woj. śląskiego radni tego regionu.
Dzwon ten miałby zawisnąć w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Wstępny koszt przedsięwzięcia szacuje się na kilkaset tysięcy złotych.
Podczas środowej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego radni jednogłośnie przyjęli rezolucję, w której zwracają się do zarządu woj. śląskiego o wsparcie inicjatywy odlania dzwonu, "jako figury upamiętniającej wydarzenia z 10 kwietnia 2010 r.".
"Dzwon ten będzie przypominał Polakom na całym świecie, że wartością nadrzędną jest wzajemny szacunek: dla Pamięci Narodowej, a także wzajemnie dla siebie na co dzień. Niech ten dzwon, który zawiśnie w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, będzie hołdem pamięci dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego i osób, które tragicznie zginęły, będąc w podróży dla upamiętnienia pomordowanych w Katyniu Polaków" - napisano w rezolucji.
- Poprosiliśmy radnych, by w formie uchwały dali zgodę zarządowi do podjęcia działań operacyjnych. Chcemy powołać komitet i chcemy zebrać pieniądze na budowę bardzo dużego dzwonu, który byłby hołdem i upamiętnieniem tych postaci - wyjaśnił marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski.
Pomysł ufundowania dzwonu przedstawił w ub. czwartek konsul honorowy Republiki Słowenii Mieczysław Barański - podczas specjalnej sesji sejmiku poświęconej pamięci ofiar katastrofy związanych z regionem. Pomysł podchwycili przedstawiciele zarządu woj. śląskiego.
Szczegóły przedsięwzięcia mają zostać przedstawione, gdy powstanie komitet honorowy, który zajmie się koordynacją projektu. Według wstępnych zapowiedzi, darczyńcy mają m.in. otrzymywać w nieustalonej na razie formie potwierdzenie swojego wkładu w powstanie dzwonu.