Powstaną dodatkowe pasy ruchu na trójmiejskiej obwodnicy jeszcze w tym roku
Auto za autem, samochód za samochodem. Obwodnica Trójmiasta korkuje się, dlatego Generalna Dyrekcja zdecydowała się ją poszerzyć i dobudować po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Prace mają ruszyć jeszcze we wrześniu.
Trójmiejska obwodnica notorycznie się korkuje, a liczba aut korzystających z niej stale rośnie. Kilka tygodni temu doszło do pobicia rekordu jej przepustowości. Drogą w ciągu 24 godzin przejechało prawie 92 tys. samochodów. Ruch był tak duży, że czasowo otworzono bramki wjazdowe na płatne autostrady, aby ułatwić wyjazd turystom opuszczającym wybrzeże w ostatniej chwili.
Statystyki pokazują, że najczęściej do wypadków dochodzi na odcinku pomiędzy węzłem Karczemki oraz węzłem Matarnia, dlatego przed grudniem tego roku zostanie tam wybudowany dodatkowy, trzeci pas ruchu. Położy on kres istnieniu "wąskiego gardła", które powstało w efekcie przebudowy węzła Karczemki, która zakończyła się w 2012 r.
Do końca września zostanie ogłoszony projekt, który pozwoli jadącym od strony Matarni wjeżdżać na obwodnicę od strony Łodzi. Chociaż prace rozpoczną się na początku października to mają zakończyć się przed końcem listopada. Budowa nie wymaga wielkich nakładów pracy i tak naprawdę sprowadzać się będzie do przesunięcia znaków oraz barierek i wyasfaltowaniu dodatkowej nawierzchni. Cała inwestycja ma kosztować nie więcej niż pół miliona złotych.
Budowa ta ma stanowić wstęp do poszerzenia całej obwodnicy o dodatkowe nawierzchnie. Wedle analiz jest to niezbędne, ponieważ dynamika wzrostu ruchu kołowego na obwodnicy jest znacząca. Fachowcy sugerują, że w 2030 roku doprowadzi do przejazdu 90 tys. aut przez trójmiejski odcinek S6. Obecnie szacuje się, że wartość tego przedsięwzięcia może osiągnąć 250 mln zł. Przystosowanie węzłów drogowych w Kowalach, Szadółkach oraz Osowej pochłonie kolejne ćwierć miliona. Takie pieniądze nie są na razie ujęte w żadnym programie inwestycyjnym, ani budżecie.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce rozwiązać problem nadmiernego obciążenia ruchu za pomocą dwóch inwestycji - tzw. Drogi Kaszubskiej oraz Obwodnicy Metropolitarnej, które pozwolą na zmniejszenie ruchu obwodnicy Trójmiasta. Oba plany są bardzo dobre, mają tylko jedną wadę. Ich termin realizacji został określony na lata 2020-2025.