Powrót do szkoły. Sondaż: kto powinien decydować o zamykaniu placówek?
Już we wtorek rozpoczęcie roku szkolnego. Do szkół, mimo trwającej wciąż epidemii koronawirusa, wrócą setki tysięcy uczniów. Za ich bezpieczeństwo mają odpowiadać dyrektorzy szkół, jednak to nie oni mają decydować o ewentualnej możliwości wprowadzenia nauczania zdalnego. Co na ten temat sądzą rodzice?
31.08.2020 07:02
Z najnowszego sondażu Pollster dla "Super Expressu" wynika, że zdaniem rodziców, to dyrektorzy szkół powinni mieć decydujące zdanie w sprawie ewentualnego zamknięcia placówki i wprowadzenia nauczania zdalnego. Takiego zdania jest 27 proc. ankietowanych.
19 proc. badanych jest zdania, że tę decyzję należy pozostawić w gestii sanepidu. 17 proc. uważa, że powinno ją podjąć Ministerstwo Zdrowia.
12 proc. ankietowanych uważa, że o zamykaniu szkół powinno decydować Ministerstwo Edukacji Narodowej, 8 proc. - oddałoby prawo głosu w tej sprawie samorządowi, a 6 proc. - Radzie Rodziców.
10 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
Powrót do szkoły. Dyrektor nie może sam zamknąć szkoły
Według resortu edukacji dyrektor placówki może podjąć decyzję o zamknięciu placówki i nauczaniu zdalnym tylko w wyjątkowej sytuacji, po uzyskaniu opinii lokalnego sanepidu. Jeśli inspekcja sanitarna uzna, że takiej potrzeby nie ma - szkoła nie może zostać zamknięta.
- W powiatach bardziej zagrożonych epidemicznie uczniowie o przewlekłych współistniejących chorobach, które mogłyby grozić łatwiejszą zapadalnością na COVID-19, mogą uczyć się zdalnie - tłumaczył w niedzielę w Polskim Radiu 24 szef MEN Dariusz Piontkowski, pytany o apel Rzecznika Praw Dziecka ws. dzieci z grup podwyższonego ryzyka.
Minister zaznaczył, że w takim przypadku dziecko może uczyć się w systemie zdalnym tylko za zgodą dyrektora. Mówił również, że w tym przypadku chodzi o szkoły w strefach: czerwonej i żółtej.
Źródło: se.pl