Polska"Powołanie komisji śledczych - zadanie dla Tuska"

"Powołanie komisji śledczych - zadanie dla Tuska"

Tusk powinien przyłączyć się do tych wszystkich partii i klubów parlamentarnych, w tym także do LiD-u, które żądają powołania komisji śledczych do zbadania sprawy Barbary Blidy, do zbadania sprawy w Ministerstwie Rolnictwa - generalnie biorąc - do wykorzystywania służb specjalnych do prowadzenia polityki partyjnej - powiedział Andrzej Celiński, poseł LiD w "Salonie Politycznym Trójki".

05.11.2007 | aktual.: 05.11.2007 13:47

"Salon Polityczny Trójki": Co merytorycznie Tusk powinien zrobić - Pana zdaniem - żeby, jak Pan mówi, rozliczyć?

Andrzej Celiński: Tusk powinien przyłączyć się do tych wszystkich partii i klubów parlamentarnych, w tym także do LiD-u, które żądają powołania komisji śledczych do zbadania sprawy Barbary Blidy, do zbadania sprawy w Ministerstwie Rolnictwa - generalnie biorąc - do wykorzystywania służb specjalnych do prowadzenia polityki partyjnej.

Jeśli było wykorzystywanie.

- Do zbadania takiego zarzutu, takiej możliwości. Wydaje mi się, że to jest dosyć ewidentne, jak patrzymy na to. Ale oczywiście powinna tym się zająć komisja śledcza, dysponująca całym instrumentarium prawnym, przesłuchująca świadków, także prokuratorów.

Publicznie wszystko?

- Tutaj się zawahałem, dlatego, że tam, gdzie występuje interes osoby, która nie jest np. osobą publiczną, albo tam, gdzie są sprawy naprawdę tajne, o tajności których orzeka wspólnie opozycja i rządzący.

To jest komisja ds. służb specjalnych.

- Mówię, że w pewnych fragmentach.

Tajnie działająca. Ona się spotyka, siada. Najczęściej nic z tego nie wynika.

- Pan pamięta komisje śledcze, np. ds. Orlenu. Tam były pewne fragmenty prowadzone w sposób niejawny. Oczywiście trzeba maksymalnie ograniczać tę niejawność.

Tu zgoda. Myślałem, że w ogóle obradować tajnie.

- Nie. Broń Boże.

Przed kamerami. Na tym polega sens tej komisji.

- Problem polega na tym, że ofiarą tej polityki, którą prowadzili bracia Kaczyńscy był naród. I także naród na prawo odkrywania prawdy przed nim. To jest dla mnie oczywiste. Jestem państwowcem i jeżeli są jakieś rzeczy, które i opozycja i rządzący uznają zgodnie - tu musi być koniunkcja - że powinny pozostać tajemnicą państwa, to oczywiście takie rzeczy nie powinny być ujawniane.

Przeczytaj cały wywiad

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)