Powodzie w Rumunii; jedna osoba utonęła
Setki gospodarstw zostały zalane w Rumunii przez powodzie spowodowane ulewnymi deszczami. Na podwórzu swego domu utonęła kobieta; młody mężczyzna zaginął, gdy woda porwała samochód, którym jechał.
W najbardziej dotkniętym powodzią okręgu Kluż (północny zachód Rumunii) 84-letnia mieszkanka wsi Apahida utonęła na podwórzu własnego domu. Porwany przez nurt został 23-letni mężczyzna, który jechał samochodem koło wsi Morlaca. Uznano go za zaginionego, ponieważ nie znaleziono ciała. Dwaj pasażerowie tego samego samochodu zostali uratowani przez strażaków i żandarmów - podały miejscowe władze. W okręgu Kluż zalanych jest ponad 300 domów, kilka mostów i kilkaset hektarów terenów rolniczych.
W okręgu Bihor, także w północno-zachodniej części kraju, ze względu na wysoki poziom wody w rzece Szybki Keresz ewakuowano na wszelki wypadek 280 osób. Łącznie powodzie dotknęły około 30 miejscowości w 10 okręgach. Rumuńskie władze ogłosiły stan alarmowy z uwagi na możliwość powodzi w licznych miejscowościach na północy kraju. Ma on obowiązywać do środy po południu.