PolskaPowódź - kolejny trudny dzień

Powódź - kolejny trudny dzień



Ratowanie owiec z zalanego gospodarstwa (PAP/Grzegorz Momot)
W całej Polsce z terenów zagrożonych powodzią ewakuowano już kilkanaście tysięcy osób.

Najtrudniejsza sytuacja powodziowa panuje w Połańcu i okolicznych miejscowościach w województwie świętokrzyskim. Zalaniem zagrożona jest połaniecka elektrownia. Brakuje zaledwie pół metra, by wody Wisły wlały się na teren zakładu. Nieco ustabilizowała się sytuacja w Nowym Sączu i okolicach, gdzie w piątek wylały rzeki Łubinka i Kamienica oraz mniejsze potoki. Zanim woda opadła, podtopiła kilkaset domów, kilkanaście osób ewakuowano - podała straż.

W mieście trwa umacnianie i uszczelnianie wałów obydwu rzek, zabezpieczanie osiedli i poszczególnych budynków. Sądeczanie przygotowują się na nadejście kolejnej fali na Łubince i Kamienicy. Strażakom pomaga straż graniczna, wojsko i mieszkańcy.

Wojewoda małopolski Ryszard Masłowski wystąpił z wnioskiem do premiera o rozważenie wprowadzenia na obszarze województwa małopolskiego stanu klęski żywiołowej.

Komendant Małopolskiej Straży Pożarnej zaapelował, by mieszkańcy 13 miejscowości na Powiślu Dąbrowskim przygotowali się do ewakuacji. Istnieje niebezpieczeństwo przerwania nasiąkniętych wodą wałów po prawej stronie Wisły.

Apel dotyczy mieszkańców: Karsów, Borusowej, Ujścia Jezuickiego, Kannej, Biskupic, Wieniaszewic, Toni, Odmętu, Laskówki Delastowskiej, Szczucina, Łęki Sczucińskiej, Maniowa i Słupca.

Podobny apel wystosował starosta powiatu dąbrowskiego Kazimierz Tęczar. Nie chcielibyśmy, aby doszło do ewakuacji wszystkich mieszkańców. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo kobiet, dzieci i osób starszych. Wały są cały czas umacniane - powiedział Tęczar.

Obraz
© Wisła w Krakowie (Dominik z Krakowa dla WP)

Mazowiecki wojewódzki komitet przeciwpowodziowy zaapelował do władz samorządowych, aby: informowały mieszkańców o sytuacji powodziowej na ich terenie; zainteresowały się osobami starszymi i chorymi, które mogłyby wymagać pomocy; uruchomiły całodobowe punkty informacyjne o zagrożeniu powodzią i możliwościach uzyskania pomocy; przez 24 godziny na dobę monitorowały sytuację na wałach przeciwpowodziowych.

Komitet zwrócił się również do użytkowników działek, aby nie korzystali z nich w okresie od 28 lipca do 5 sierpnia, oraz by wywieźli z nich cenny sprzęt i wszelkie środki chemiczne (np. środki ochrony roślin). Do wędkarzy zaapelował, by w tym samym okresie nie łowili ryb w Pilicy i Wiśle.

Wisła zagraża prawobrzeżnej części Sandomierza. Komitet powodziowy zarządził w piątek po południu ewakuację mieszkańców. Przygotowano dla nich prawie 3 tysiące miejsc noclegowych w lewobrzeżnej części Sandomierza - poinformował burmistrz Sandomierza Andrzej Tenderowicz.

Rzeka podniosła sie o ponad półtora metra powyżej stanu alarmowego. Fala kulminacyjna jest jutro we wczesnych godzinach porannych. Zdaniem komitetu powodziowego woda nie powinna przelać się przez wały, ale możliwe jest ich przesiąkanie oraz zerwanie na niektórych odcinkach. (aka)


Polska walczy z powodzią. O bieżącej sytuacji i działaniach podjętych przez ekipy ratunkowe Wirtualna Polska stara się informować Państwa na bieżąco. Nieoceniona może być przy tym pomoc naszych Internautów.

Zwracamy się do Was z apelem. Pod adresem e-mailowym redakcja@wp.pl oczekujemy na Wasze informacje. Będziemy je wykorzystywać w naszych doniesieniach. (wp)

południepowódźpilica
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)