Powell zabiega o poparcie dla irackiej rezolucji
Sekretarz stanu USA Colin Powell telefonował do szefów dyplomacji państw członkowskich
Rady Bezpieczeństwa ONZ, zabiegając o poparcie dla amerykańskiego projektu rezolucji w sprawie Iraku.
Powell rozmawiał dwukrotnie z rosyjskim ministrem Igorem Iwanowem. Dzwonił też do Francji - do Dominique'a de Villepina, do Hiszpanii - do Any Palacio i do Niemiec - do Joschki Fischera. Do wieczora zamierza przeprowadzić kolejne rozmowy telefoniczne - poinformował jego rzecznik Richard Boucher.
Kolejny, poprawiony projekt rezolucji poświęconej Irakowi Stany Zjednoczone przedstawiły Radzie Bezpieczeństwa ONZ w poniedziałek. Szukając poparcia dla dokumentu, USA zgodziły się przyznać ONZ większą rolę w odbudowie tego kraju, ale zachowały dla siebie i Wielkiej Brytanii kontrolę nad iracką ropą.
We wtorek projekt będzie przedmiotem konsultacji członków Rady Bezpieczeństwa. USA mają nadzieję, że trafi pod głosowanie w środę.
Negocjacje trwają. Dotąd żaden ze stałych członków Rady nie zagroził skorzystaniem z prawa weta. W nowojorskiej siedzibie ONZ panuje przekonanie, że rezolucja, oficjalnie popierana przez USA, Wielką Brytanię i Hiszpanię, zostanie przyjęta. Niewiadomą jest raczej, jak powszechna będzie jej akceptacja. Amerykanom zależy zwłaszcza, aby Francja poparła rezolucję, a nie poprzestała na wstrzymaniu się od głosu. (an)