Powell o krajach krytykujących USA: to hipokryci!
Były sekretarz stanu USA Colin Powell w wywiadzie dla telewizji BBC
zarzucił państw europejskim hipokryzję, gdy krytykują USA za
przekazywanie więźniów podejrzanych o terroryzm do innych krajów.
18.12.2005 | aktual.: 18.12.2005 21:31
W wielu krajach, do których wywiad amerykański wywozi terrorystów, nie obowiązują amerykańskie przepisy dotyczące sposobów ich przesłuchań. W niektórych krajach, gdzie przekazywano więźniów, np. w Egipcie i Syrii, rutynowo stosuje się tortury.
Powell powiedział jednak, że praktyka przekazywania przez USA więźniów za granicę (zwana "rendition" - dosł. oddawanie, przekazywanie) nie była "ani nowa, ani nieznana" krajom europejskim.
Większość naszych europejskich przyjaciół nie może być zaszokowana, że tego rodzaju rzeczy mają miejsce. Od wielu lat mamy procedury postępowania z ludźmi odpowiedzialnymi za działalność terrorystyczną lub podejrzanymi o taką działalność, a więc to, co się nazywa "rendition", nie jest nowe ani nieznane dla moich europejskich przyjaciół - powiedział były szef dyplomacji.
Powell polemizował też z powszechnym w Europie poglądem, że administracja prezydenta Busha prowadzi politykę "unilateralistyczną", czyli nie liczy się za bardzo ze zdaniem innych państw, m.in. w kluczowych kwestiach wojny z terroryzmem i wojny w Iraku.
Wskutek naszej polityki w ostatnich latach wobec Iraku (...) stworzyliśmy wrażenie, ze jesteśmy unilateralistami, że nie obchodzi nas, co myśli cały świat. Nie sadzę, żeby to była sprawiedliwa ocena - powiedział.
Tomasz Zalewski