"Putin najbardziej boi się utraty Krymu". Głos z USA [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 556. dzień rosyjskiej inwazji. Były ambasador USA w telewizyjnym wywiadzie wprost mówił o obawach Władimira Putina. - Putin najbardziej boi się utraty Krymu - ocenił Michael McFaul Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny USA w Rosji. - Tego boi się najbardziej, bo podważałoby to zasadność jego wojny w Rosji - komentował w rozmowie z Espresso.TV. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
"Putin najbardziej boi się utraty Krymu". Głos z USA
- Ukraiński wywiad zaobserwował przemieszczenia rosyjskich sił w obwodzie ługańskim. Rosjanie dostarczyli tam świeże siły wojskowe. To zapewne "armia rezerwowa", utworzona w czerwcu. Według oceny ISW żołnierze ci nie przeszli jeszcze pełnego trybu wyszkolenia i nie są gotowi do walki.
- Minister spraw zagranicznych Ukrainy skrytykował ekspertów, wytykających Kijowowi powolne tempo kontrofensywy. Powiedział, że "plują w twarz" żołnierzom i powinni się "zamknąć". Na te słowa reaguje gen. Waldemar Skrzypczak. - Politycy próbują wybielić się z błędów. Krytyka nie jest adresowana do ukraińskich żołnierzy - ripostuje.
- Do piątkowych doniesień agencji Reutera i AFP, które opierały się na informacjach przekazywanych przez Białoruską Straż Graniczną, odniósł się w sobotę Mariusz Kamiński, szef MSWiA. Według Białorusinów polski śmigłowiec MI-24 miał przekroczyć granicę polsko-białoruską. "Mamy do czynienia z prowokacją" - przekonuje Kamiński.
- Jeden z ukraińskich żołnierzy przedostał się do okupowanego przez Rosjan Robotynego w obwodzie zaporoskim już 22 lipca, czyli na ponad miesiąc przed wyzwoleniem tej miejscowości. Mężczyzna przetrwał otoczony przez siły wroga. W sieci opublikowano rozmowę z żołnierzem.
Źródło: PAP/Ukrinform/Ukraińska Pravda/Unian/RIA Novosti/BBC/"The Washington Post"