Potwierdził się czarny scenariusz. 39‑letni Polak nie żyje
Tragedia w Tatrach. Słowaccy ratownicy przy pomocy dronów odnaleźli poszukiwanego od 12 sierpnia turystę z Polski. Ciało 39-latka leżało w masywie Łomnicy - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.
Zaginięcie 39-letniego polskiego turysty zgłosiła słowackiej policji zaniepokojona rodzina. Kontakt z mężczyzną utracono 12 sierpnia.
O poszukiwaniach informowało m.in. słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe (odpowiednik GOPR), które w mediach społecznościowych podawało, że mężczyzna w ostatnich dniach aktywnie poruszał się po słowackiej stronie Tatr. Z informacji wynikało, że samotnie chciał przejść tzw. "Koronę Tatr Wysokich".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odnaleźli ciało
"Odbywał dłuższe i bardziej wymagające wędrówki. HZS prosi społeczeństwo o pomoc w poszukiwaniach" - apelowały słowackie służby. W poniedziałek dwóch ratowników górskich przeszukało przy pomocy dronów teren od Rainerowej Chatki do Zimnych Dolin.
We wtorek ratownicy HZS kontynuowali akcję poszukiwawczą z pomocą dronów uzbrojonych w kamery w okolicach szczytu Łomnicy.
Najpierw ratownicy za pomocą kamer dostrzegli rzeczy osobiste, a następnie ciało mężczyzny. Przyczynę śmiertelnego wypadku będzie wyjaśniać słowacka policja.
Czytaj też: