PolskaPotrzebował szybkiego transportu - zadzwonił na policję

Potrzebował szybkiego transportu - zadzwonił na policję

Do dyżurnego policji w Słupsku zadzwonił mężczyzna twierdząc, że włamano się do jego mieszkania. Relacjonował, że sprawcy odjechali audi i fordem fiestą, a on oczekuje na przyjazd funkcjonariuszy. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, usłyszeli od zgłaszającego, że „był to tylko żart”.

24.11.2009 | aktual.: 24.11.2009 18:25

43-letni słupszczanin był trzeźwy. Tłumaczył policjantom, że wezwał ich na interwencję ponieważ chciał pojechać do swojego znajomego na inne osiedle i liczy, że funkcjonariusze go podwiozą.

Za wywołanie niepotrzebnej czynności policjantów przeciwko mężczyźnie zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Może mu grozić kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł.

Źródło artykułu:Policja
żarttransportwłamanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)