"Potrzebny jest słuszny gniew". W Warszawie upamiętnią Lizę
W środę wieczorem ulicami Warszawy idzie marsz przeciwko przemocy. Został zorganizowany po śmierci 25-letniej Lizy, brutalnie zaatakowanej w centrum stolicy.
Na środowy wieczór zapowiedziano manifestację po zbrodni, która w ostatnich dniach wstrząsnęła Polską.
25-letnia Liza zmarła w piątek. Kobieta była ofiarą brutalnego napadu w centrum Warszawy. W poprzednią niedzielę wcześnie rano przy ulicy Żurawiej została zaatakowana przez zamaskowanego mężczyznę.
"Nie chcemy się bać, kiedy idziemy same"
Protest ma rozpocząć się przy ulicy Żurawiej 47, gdzie została zgwałcona Białorusinka.
"Nie chcemy się bać, kiedy idziemy same. Lizaweta szła sama. Teraz musimy pójść wszyscy. Potrzebny jest nasz słuszny gniew. Ubierzcie się na czarno, upamiętnijcie Lizawietę, jak czujecie, że będzie najbardziej godnie" - napisały na Facebooku organizatorki protestu.