Potrącił rowerzystę. Były wiceprezydent Częstochowy usłyszał zarzuty

Nowe fakty ws. wypadku, w którym brał udział wiceprezydent Częstochowy. Mirosław S. usłyszał pierwsze zarzuty. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Potrącił rowerzystę. Były wiceprezydent Częstochowy usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © WP.PL
Karolina Kołodziejczyk

W środę około godziny 18.00 w podczęstochowskiej miejscowości Nierada toyota potrąciła 10-letniego chłopca. Kierowca auta nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy rannemu dziecku.

"Ustalono, że samochód należy do Mirosława S. Tego samego dnia wieczorem policjanci udali się do jego miejsca zamieszkania, ale nie zastali go w domu. Zastali go dzisiaj rano. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie promil alkoholu" - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Na razie były wiceprezydent Częstochowy (po wypadku Mirosław S. został odwołany ze stanowiska) usłyszał zarzut nieudzielanie pomocy osobie, której życie i zdrowie mogą być zagrożone. Jeśli się okaże, że obrażenia 10-latka są poważne, mężczyzna odpowie również za spowodowanie wypadku.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy, ale nie przeczy, że brał udział w zdarzeniu. Dlaczego nie pomógł chłopcu? Mirosław S. ocenił wówczas, że nic poważnego mu się najpewniej nie stało. Miał wypić alkohol dopiero po powrocie do domu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)