Potrącił nastolatka i odjechał. Wszystko jednak się nagrało, a wideo trafiło do zielonogórskiej policji. Lubuskie służby udostępniły moment potrącenia ku przestrodze. Na nagraniu z kamery samochodowej świadka widać, że kierujący osobówką nie zauważył 14-latka i się nie zatrzymał przed przejściem. Chłopak od razu wpadł pod koła auta i po chwili wstał. Mężczyzna za kierownicą niespodziewanie odjechał, jak gdyby nigdy nic. Nie wiedział, że policja szybko ustali, gdzie mieszka. "Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy z jednoczesnym skierowaniem sprawy do sądu. 72-letniemu kierującemu grozi wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Do zdarzenia doszło na ulicy ulicy Zawadzkiego w Zielonej Górze. Nagranie pokazuje jak wiele trzeba jeszcze zrobić, aby kierowcy zrozumieli, że chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnych zdarzeń" - przekazała policja. Nastolatek doznał obrażeń i trafił do szpitala. Z kolei kierowca za swoje zachowanie poniesie surowe konsekwencje.
