Potrącił dziecko na pasach. 10‑latek nie żyje
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek w miejscowości Błonie pod Warszawą. Kierowca Peugeota potrącił 10-latka przejeżdżającego na rowerze po przejściu dla pieszych. Mimo udzielenia szybkiej pomocy, chłopiec zmarł.
09.08.2023 19:26
Jako pierwsi na ratunek rzucili się świadkowie zdarzenia do którego doszło na ul. Bieniewickiej w Błoniu. Chwilę później na miejsce dotarła straż pożarna.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce zdarzenia, udzieliliśmy pierwszej pomocy poszkodowanemu, a następnie, gdy przyjechało pogotowie, przekazaliśmy go zespołowi ratownictwa medycznego - powiedział w rozmowie z portalem grodzisknews.pl st. kpt. Kazimierz Jaworski.
Ratownicy długo reanimowali chłopca. Niestety mimo tych wysiłków, 10-latek nie przeżył.
Tragedia na przejściu dla pieszych. Nie żyje dziecko
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności wypadku. Wiadomo, że kierowca Peugeota trzeźwy, a przejście na którym doszło do tragedii było oznakowane.
Mimo to mieszkańcy Błonia alarmują w mediach społecznościowych, że miejsce to nie należy do bezpiecznych. W przeszłości miało tam już dochodzić do wypadków z udziałem pieszych.
"Kolejny wypadek w ciągu kilku miesięcy. Brak świateł, ronda czy spowalniaczy na drodze. Pasy dla pieszych prowadzą do rowu. Wyjazdy z Towarowej i Nowomiejskiej z ograniczeniem widoczności. Zaczynam się bać jako mieszkanka pędzących tą wąską drogą tirów. Dzisiaj zginął chłopiec, jego rower poleciał daleko od ciała. Świeć Panie nad jego duszą. Uważajcie na tę niebezpieczną ulicę" - napisała jedna z mieszkanek.
Przeczytaj też:
Źródło: RadioZET.pl/grodzisknews.pl/fakt.pl/facebook.com/reporterwawa