233 ewakuowanych. Kłęby dymu nad Moskwą
W północno-wschodniej części Moskwy przy ul. Dobrolubowej wybuchł pożar. Ogień pojawił się w magazynie wielopoziomowym. Z budynku ewakuowano 233 osoby. Do gaszenia pożaru ściągnięto 140 strażaków, 50 jednostek sprzętu i helikoptery.
Według komunikatu opublikowanego przez Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ogień wybuchł ok. godz. 13:40 czasu moskiewskiego. "Po przybyciu jednostek straży pożarnej ustalono, że w płonącym parterowym budynku znajdował się m.in. serwis samochodowy" - podały służby. W budynku znajdował się także magazyn oraz hostel.
Pożar w Moskwie. Na miejscu 140 strażaków
"Budynek, w którym zapaliły się magazyny, jest wielopoziomowy. W jednej części znajduje się część administracyjna oraz hostel" - przekazało ministerstwo. "233 osoby opuściły budynek przed przybyciem jednostek ratowniczo-gaśniczych". Pożarowi przypisano trzeci stopień z pięciu.
Na miejsce ściągniętych zostało 140 strażaków i 48 jednostek sprzętu. W szczytowym momencie ogień objął powierzchnię dwóch tysięcy metrów kwadratowych. "Dwa śmigłowce strażackie Moskiewskiego Centrum Lotniczego GKU zostały wysłane do ugaszenia pożaru. Na miejsce pożaru wysłano także mobilne laboratorium do pobierania próbek powietrza" - informowały kremlowskie służby.
Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez komitet śledczy, w związku z pożarem wszczęto śledztwo. Na miejsce wysłano m.in. zastępcę prokuratora okręgowego.
Przeczytaj także:
