Potężny nalot. Cios w Rosjan

Ukraińcy uderzyli w pozycje Rosjan w Kachowce. Główny cel znajdował się w Swietłowie, w bazie przemysłowej w pobliżu znanej fabryki Czumak, gdzie okupanci próbowali ukryć swoją amunicję i artylerię.

Atak na pozycje Rosjan. Potężny cios
Atak na pozycje Rosjan. Potężny cios
Źródło zdjęć: © Twitter
Katarzyna Bogdańska

20.03.2023 | aktual.: 20.03.2023 10:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W tymczasowo okupowanej Kachowce w obwodzie chersońskim odnotowano w niedzielę potężny nalot na magazyny amunicji Rosji - poinformował na antenie kanału telewizyjnego "Apostrof" deputowany rady obwodowej Chersonia Serhij Chlan, donosi Ukrinform.

- W niedzielę zarejestrowano potężny nalot na pozycje Rosjan w Kachowce. Główny cel znajdował się w Swietłowie w bazie przemysłowej w pobliżu znanej fabryki Czumak, gdzie okupanci próbowali ukryć swoją amunicję i artylerię - powiedział Serhij Chlan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zauważył również, że w ciągu ostatniej doby liczba rosyjskich ostrzałów w Chersoniu nieznacznie spadła i nie ma ofiar w ludziach. Stało się tak dzięki aktywnym działaniom artylerii sił zbrojnych Ukrainy, dodał.

Jednak Rosjanie nie odpuszczają. Cały czas toczą się intensywne walki o Bachmut. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie ukraińskich żołnierzy.

Wiara w zwycięstwo Ukrainy jest bardzo silna. Jak stwierdził były doradca kancelarii prezydenta Zełenskiego Aleksiej Arestowicz, Ukraina dotrze do granicy administracyjnej Krymu, a potem rozpocznie się masowe uderzenie ognia. Dodał, że Putin doskonale sobie zdaje z tego sprawę i już się wręcz z tym scenariuszem pogodził.

- Krym jest perłą w koronie Putina. To jest korona jego 22-letnich rządów, kwintesencja jego polityki, a teraz ta perła jest wyciągana z rąk Putina chirurgiczną pęsetą, a on nawet nie próbuj stawiać oporu - powiedział Arestowicz.

Przeczytaj także:

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ