Potężny cios. Ujawniono dane rosyjskich oligarchów
Niezależny rosyjski portal Meduza ujawnił, ile na wojnie Putina stracili najbogatsi Rosjanie. Ich majątek znacznie się uszczuplił.
Łączna wartość majątku 25 najbogatszych rosyjskich oligarchów zmniejszyła się od początku roku z blisko 383 mld do około 322 mld dolarów, co stanowi spadek o około 15 proc. - poinformował w poniedziałek niezależny rosyjski portal Meduza, który przeanalizował dane finansowe z rankingu Bloomberg Billionaires Index.
To on stracił najwięcej
Największe straty poniósł Aleksiej Mordaszow - biznesmen inwestujący m.in. w branży turystycznej i wydobywczej, prezes spółki górniczo-hutniczej Siewierstal. Według Bloomberga jego majątek zmniejszył się o ponad 8 mld dolarów i wynosi obecnie 20,6 mld dolarów.
Swój stan posiadania znacznie uszczuplili też m.in. Giennadij Timczenko, do marca związany z drugim największym rosyjskim koncernem gazowym Nowatek, oraz były właściciel klubu piłkarskiego Chelsea Londyn Roman Abramowicz. Obaj stracili po około 6 mld dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Statek z ukraińskim zbożem wyrusza z portu w Odessie. Nagranie z Morza Czarnego
Listę najbogatszych Rosjan otwierają obecnie główny udziałowiec Norylskiego Niklu Władimir Potanin (majątek szacowany na 31,6 mld dolarów) i aktualny prezes Nowateku Leonid Michelson (26,7 mld dolarów). Potanin, jako jeden z nielicznych miliarderów, zwiększył swój stan posiadania w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy.
Na początku marca, w pierwszych tygodniach rozpoczętej 24 lutego inwazji Rosji na Ukrainę, władze Włoch zajęły luksusowe jachty Mordaszowa i Timczenki zacumowane w portach w regionie Liguria. Aktywa należące do Mordaszowa zostały zamrożone również m.in. w Belgii.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski