PolskaPotężne wpływy skarbnika PiS - przyjaciela Kaczyńskich

Potężne wpływy skarbnika PiS - przyjaciela Kaczyńskich

To skarbnik PiS Stanisław Kostrzewski jest
autorem głośnej listy kandydatów do władz spółek skarbu państwa,
którą dysponuje Jarosław Kaczyński - ustaliła "Rzeczpospolita".
Nieznany publicznie Kostrzewski rozdaje dziś karty w polskiej
gospodarce - podkreśla dziennik.

25.02.2006 | aktual.: 25.02.2006 09:04

Na "liście 30" znajdują się m.in. profesorowie, absolwenci i pracownicy warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Po weryfikacji mają objąć stanowiska we władzach spółek państwowych.

Znam nazwiska profesorów i doktorów, którzy znają się na zarządzaniu i byliby przydatni w spółkach skarbu państwa. Potrafię ocenić, kto się nadaje do takiej pracy - przyznaje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kostrzewski, który studiował na SGH (wówczas nosiła nazwę Szkoła Główna Planowania i Statystyki).

Jest mistrzem drugiego planu. Technokrata bez ambicji politycznych, za to z z ogromnymi politycznymi wpływami - zaznacza "Rz". Jarosław i Lech Kaczyńscy mają do Kostrzewskiego ogromne zaufanie. Rozmówcy "Rz" z kręgów politycznych i biznesowych umieszczają go w gronie kilku osób, które podejmują kluczowe decyzje w PiS. Mówią, że jest szarą eminencją.

Rzeczywiście, na polu gospodarczym Kostrzewski jest głównym doradcą Jarosława Kaczyńskiego. Prezes zwraca uwagę na to, co mówię, ale czasami w trakcie tych moich gospodarczych wywodów jest znudzony, bardzo znudzony - opowiada Kostrzewski podczas kilkugodzinnego spotkania z dziennikarzami "Rzeczpospolitej".

Znajomość spraw gospodarczych nie jest najmocniejszą stroną braci Kaczyńskich. A Kostrzewskiemu - z którym przyjaźnią się od 14 lat - ufają bez zastrzeżeń. Lojalność i fachowość skarbnika PiS jest tym bardziej cenna, że w obozie rządzącym ścierają się różne grupy walczące o wpływy w gospodarce. Są to: środowisko skupione wokół Wiesława Walendziaka, politycy związani z Opus Dei oraz ZChN czy też protegowani Andrzeja Urbańskiego, szefa prezydenckiej kancelarii. I oczywiście rozmaite grupy lobbystyczne, które zawsze lgną do nowej władzy - wylicza dziennik.

Według "Rz" ostatnio wpływ Kostrzewskiego na decyzje kadrowe w gospodarce znacznie wzrósł. Nowy minister skarbu Wojciech Jasiński jest jego bardzo dobrym znajomym. Poznali się 16 lat temu w Urzędzie Rady Ministrów, potem pracowali razem w Najwyższej Izbie Kontroli i w Banku Ochropny Środowiska.

Zamierzam korzystać z "listy 30" przy obsadzie władz spółek skarbu państwa. Trzeba się otworzyć na środowiska naukowe. Sądzę, że w każdej radzie przyda się po jednym profesorze z uczelni ekonomicznej - powiedział "Rz" Wojciech Jasiński. Kostrzewski mówi dziennikowi niemal to samo. (PAP)

Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Kostrzewski - pierwszy skarbnik IV RPRzeczpospolita - Kostrzewski - pierwszy skarbnik IV RP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)