Potężne burze piaskowe w Pekinie
(AFP)
Nad północnymi terenami Chin - w tym także nad Pekinem - przeszły w niedzielę i poniedziałek ponownie potężne burze piaskowe.
Zdaniem meteorologów, tak silnych burz nie notowano tu od dziesięcioleci.
W samym Pekinie, a także portowym Tianjinie, w niedzielę i poniedziałek wiejące z północy wiatry przyniosły z pustyni Gobi chmury żółtego piasku. W stolicy Chin widzialność spadła niemal do zera. Wszystko pokryła kilkucentymetrowa warstwa pyłu. Podobna sytuacja miała tu miejsce dwa tygodnie temu, gdy gwałtowna burza trwała ponad sześć godzin. Ten pogodowy fenomen objął obszar o powierzchni 1,4 miliona kilometrów kwadratowych, zamieszkany przez ponad 130 milionów osób.
Burze piaskowe - spowodowane przede wszystkim wycięciem przed laty leśnego pasa ochronnego na obrzeżach pustyni Gobi - często zdarzają się o tej porze roku na północy Chin. W ubiegłym roku co najmniej 32 razy piasek z Gobi unosił się nad Pekinem - nigdy jednak jeszcze burze nie były tak gwałtowne i nie niosły tak wiele żółtego pustynnego pyłu.
Z opublikowanego w Chinach w styczniu raportu wynika, że pustynne tereny w tym kraju zajmują obszar 2.674.000 km kw. (pięciokrotnie większy od terytorium Francji)
, przy czym co najmniej 1,74 miliona kilometrów kwadratowych tego obszaru uległo upustynnieniu w wyniku rabunkowej gospodarki człowieka. Co roku w Chinach pustynnieje dalsze co najmniej 3.436 kilometrów kw. ziem. (mag)