PolskaPotężna eksplozja w Pruszkowie - 1 osoba nie żyje, 2 ranne

Potężna eksplozja w Pruszkowie - 1 osoba nie żyje, 2 ranne

W Pruszkowie (woj. mazowieckie) w bloku przy ulicy Wojska Polskiego doszło do potężnego wybuchu - dowiedział się reporter Wirtualnej Polski. Informację potwierdził dyżurny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. Według ostatnich informacji - 1 osoba zginęła przygnieciona ścianą. Prawdopodobnie jest to osoba zamieszkująca lokal, w który nastąpił wybuch. Dwie inne osoby zostały ranne.

Potężna eksplozja w Pruszkowie - 1 osoba nie żyje, 2 ranne
Źródło zdjęć: © WP.PL

Poprzednio strażacy informowali o jednej osobie rannej. Droga nr 719 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego była całkowicie nieprzejezdna. Policja kierowała samochody na objazdy.

Według ostatnich informacji przyczyną wybuchu było prawdopodobnie rozszczelnienie instalacji gazowej.

Wybuch nastąpił około godziny 20.30 na piątym piętrze bloku mieszkalnego w centrum miasta, przy ulicy Wojska Polskiego. Wskutek eksplozji dwie osoby zostały ranne, a jedna poniosła śmierć. W sumie ewakuowano ok. 100 osób, spędziły one noc w lokalach zastępczych.

Reporter Wirtualnej Polski, powiedział, że siła wybuchu była na tyle potężna, że w okolicznych budynkach powypadały okna i poodpadały tynki ze ścian. Zdaniem świadków, zniszczenia są bardzo duże. Z informacji TVP Info wynika, że naruszona została konstrukcja budynku.

- Pożar gasiło osiemnaście jednostek straży pożarnej. Ewakuowano wszystkich mieszkańców z całego bloku - poinformował Paweł Frączak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej. Dodał, że pożar wybuchł na ostatnim piętrze pięciokondygnacyjnego budynku.

- Całkowicie został zniszczony dach nad czterema mieszkaniami - nad tym, w którym doszło do wybuchu i trzema sąsiadującymi. Siłą wybuchu wypchnięte zostały także ściany wewnętrzne. Na miejscu są samochody z wysięgnikami, bo wejście do bloku przez klatkę schodową nie jest możliwe - powiedział rzecznik PSP.

Jak poinformował w sobotę rano kapitan Karol Kroć z pruszkowskiej straży pożarnej, strażacy przeszukują gruzowisko. W akcji wykorzystywany jest również ciężki sprzęt m.in. żuraw budowlany. Dotąd odnaleziono jedną osobę, prawdopodobnie mieszkańca lokalu, w którym doszło do wybuchu.

Na miejscu jest policja i prokurator. Jak powiedział Mariusz Mrozek z zespołu prasowego KSP, ratownicy chcą też przeszukać budynek od środka. Czekają jednak na opinie biegłego - czy mogą bezpiecznie wejść do uszkodzonych mieszkań.

Po akcji służb ratowniczych budynek obejrzą inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy mają ustalić, jak bardzo uszkodzona jest konstrukcja budynku i czy można w nim nadal mieszkać.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (101)