Potężna eksplozja w Bejrucie. Chaos w mieście
Agencja Reutera - powołując się na dwa niezależne źródła - podaje, że w Bejrucie słychać było potężną eksplozję. Do zdarzenia doszło w południowej części miasta znanego jako twierdza libańskiego ugrupowania zbrojnego Hezbollah.
Potężna eksplozja wstrząsnęła Bejrutem. Jak informuje libańska agencja prasowa w wyniku zdarzenia zginęły przynajmniej cztery osoby. Celem było biuro Hamasu na południowych przedmieściach Bejrutu - czytamy.
Pierwsze doniesienia mówiły o wybuchu samochodu pułapki. Libańska agencja prasowa podaje natomiast, że za atak został przeprowadzony przy pomocy izraelskiego drona - cytuje Reuters.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Agencja Reutera donosi, że wśród ofiar jest jeden z wyższych rangą palestyńskich przywódców powiązany z Hamasem - palestyńską organizacją terrorystyczną odpowiedzialną za październikowy atak na Izrael.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wybuch w Bejrucie. Nagrania w sieci
W sieci pojawiają się liczne nagrania z miejsca zdarzenia. Widoczne są płonące samochody i rozrzucone odłamki. Wybuch musiał być na tyle silny, że uszkodził pobliskie budynki. W mieście panuje chaos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samolot w ogniu na lotnisku w Tokio. Pasażer nagrał, co działo się w środku
Kontrolowana przez Hezbollah telewizja Manar twierdzi, że eksplozja była na tyle silna, że słyszana była w innych częściach miasta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Istnieje duże prawdopodobieństwo, że był to atak drona lub bomba podłożona w samochodzie, przy czym atak z powietrza uznano za mało prawdopodobny" - relacjonuje jeden z dziennikarzy będących na miejscu.
"Miejsce zdarzenia ujawnia znaczny krater, a świadek potwierdza, że słyszał dwie eksplozje, które spowodowały zniszczenie zarówno samochodu, jak i pobliskiego budynku" - czytamy.
Źródło: Reuters/X