Polska"Postawmy tamę awanturom politycznym!"

"Postawmy tamę awanturom politycznym!"

O "postawienie tamy skandalicznym kłótniom i awanturom politycznym, a także działaniom obniżającym prestiż Polski" - zaapelowali przedstawiciele świata nauki i polityki w liście otwartym. Zwrócili również uwagę, że bacznie należy przyglądać się propozycjom partii
politycznych.

31.03.2005 | aktual.: 31.03.2005 13:10

"Obecne pokolenie Polaków może być dumne z odzyskania suwerenności i uzyskania przez Polskę bezpiecznej pozycji w Europie i świecie. Nie do przecenienia jest wkład, jaki, w tych najważniejszych dla kraju sprawach, wnieśli obaj Prezydenci niepodległej Polski. Atakowanie Prezydentów i próby przypisania im roli agentów i aferzystów jest działaniem nieodpowiedzialnym, które uderza w godność Polaków i Polską rację stanu" - uważają sygnatariusze listu.

Napisali też, że chcieliby, aby (...) obecne pokolenie miało powód do dumy nie tylko z obalenia komunizmu, lecz również ze zbudowania kraju, który pod względem gospodarczym i cywilizacyjnym przoduje w Europie.

Sygnatariusze listu podkreślają też, że Polsce potrzebny jest "sprawnie działający system wymiaru sprawiedliwości, którego nie powinny zastępować specjalne komisje poselskie do ścigania prawdziwych i urojonych aferzystów", potrzebne są sprawne systemy opieki społecznej, opieki zdrowotnej i edukacji oraz nowoczesne rolnictwo i gospodarka.

"Apelujemy do wszystkich współobywateli, by bacznie przyjrzeli się programom partii politycznych i poszczególnych polityków, by posłuchali, czy proponują oni budowanie nowych przedsiębiorstw i tworzenie nowych miejsc pracy. Czy zabiegają o znalezienie właściwego miejsca dla Polski w świecie i wykorzystanie wszystkich szans, jakie daje nam wstąpienie do Unii Europejskiej. Czy myślą o tym, by ludzie starsi mieli zapewnione wygodne i dostatnie życie, a młodsi zapewnioną dobrą edukację i dająca satysfakcję pracę" - napisano.

"Zdajemy sobie sprawę z tego, że w ciągu ostatnich 15 lat popełniono wiele błędów, ale apelujemy o to, by krytycznie spojrzeć na wszystkich tych, którzy uznają za bezwartościowe wszystko to, co udało się nam zbudować i którzy przedstawiają naszą przeszłość wyłącznie jako pasmo niepowodzeń nie oferując pozytywnego programu naprawy Rzeczypospolitej, a jedynie program uzyskania władzy poprzez zniszczenie swoich przeciwników politycznych" - zaznaczono w liście.

Pod listem podpisała się grupa 25 naukowców i polityków m.in. Włodzimierz Cimoszewicz, Bronisław Geremek, Michał Kleiber, Andrzej Legocki, Stanisław Lorenc, Tadeusz Mazowiecki, Tomasz Nałęcz, Andrzej Olechowski, Andrzej Pelczar, Dariusz Rosati, Jerzy Szacki, Piotr Węgleński, Stanisław Wilk, Piotr Winczorek oraz Franciszek Ziejka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)