TK chce sparaliżować decyzje Bodnara. Błyskawiczne reakcje
Trybunał Konstytucyjny wydał zabezpieczenie ws. działań Adama Bodnara dotyczących odwołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. "Na tej zasadzie sędziowie TK mogliby rządzić Polską, zastępując władze ustawodawczą i wykonawczą" - skomentował Patryk Słowik z Wirtualnej Polski.
W sieci błyskawicznie pojawiła się lawina komentarzy.
"Powtórzę to, co napisałem kilka dni temu: ustrojodawca nie przewidział sytuacji, w której konstytucję łamie lub co najmniej drastycznie nagina sam Trybunał Konstytucyjny. Na tej zasadzie sędziowie TK mogliby rządzić Polską, zastępując władze ustawodawczą i wykonawczą" - skwitował Patryk Słowik z Wirtualnej Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trybunał za chwilę wyda postanowienie zakazujące zmian w Orlenie" - napisał dziennikarz Kamil Dziubka.
"Życzę trybunałowi pani Julii jak najwięcej takich absurdalnych decyzji. Dzięki temu nikt nie będzie miał wątpliwości, żeby twórczość obsadzonych tam ludzi traktować tylko i wyłącznie jako niewiążące ciekawostki" - skomentował dziennikarz Maciej Bąk.
"Trybunał Konstytucyjny nakazał natychmiastowe powstrzymanie się od wszelkich działań mających na celu usunięcie z funkcji Prokuratura Krajowego Dariusza Barskiego. Może to ostudzi rozgrzane głowy barbarzyńców z koalicji rządzącej" - napisał Michał Wójcik z Suwerennej Polski.
"Proponuję przygotować templatkę: Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej wydał zabezpieczenie ws. działań rządu Donalda Tuska" - napisał Patryk Michalski z Wirtualnej Polski.
"Nie byłoby dzisiaj tego chaosu, gdyśmy mieli działający Trybunał Konstytucyjny. To właśnie brak możliwości uchylania niekonstytucyjnych ustaw lub, powszechnie uznawanego stwierdzenia, że są OK, jest źródłem dzisiejszego kombinowania z szukaniem podstaw prawnych itp." - czytamy we wpisie adwokata Macieja Sawińskiego.
"Bodnar i Tusk odsyłali Barskiego na ścieżkę prawną. No i ta została uruchomiona. TK wstrzymał w trybie zabezpieczenja na czas rozpoznania wniosku wykonanie wszystkich decyzji Adama Bodnara dot. PK" - napisał Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski.
"Ignorowanie orzeczeń TK i ich skutków jest naruszeniem art. 190 ust. 1 Konstytucji, a tym samym w przypadku funkcjonariusza państwowego przekroczeniem uprawnień z art. 231 kk. Krzyczenie i medialne bicie piany, że to 'nie jest TK', że to 'TK Julii Przyłębskiej' i tym podobne hokus pokus nie ekskulpują" - wskazał sędzia Kamil Zaradkiewicz.
Czytaj więcej:
Źródło: PAP/X