Posłowie SLD przeciw jesiennej weryfikacji
Propozycja Marka Belki, by po złożeniu we wrześniu w Sejmie projektu budżetu na 2005 rok poddać rząd ocenie posłów, budzi sprzeciw wielu członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Szef rządu nie ukrywał, że pomysł ten ma skłonić Socjaldemokrację Polską, by jej posłowie udzielili wotum zaufania jego gabinetowi.
Premier przez kilka godzin rozmawiał zarządem krajowym SLD o propozycji złożonej partii Marka Borowskiego. Po zakończeniu nocnych rozmów politycy Sojuszu nie chcieli udzielić dziennikarzom konkretnej odpowiedzi, czy władze partii zgadzają się na propozycję Belki i ponowną weryfikację rządu jesienią.
Były rzecznik klubu SLD, poseł Robert Smoleń podkreślił, że dyskusja o propozycji skierowanej pod adresem SdPl była burzliwa. Zarząd SLD podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Do niedawna brzmiało ono tak, że albo rząd Belki dostanie wotum i będzie działał tylko do chwili uchwalenia budżetu, albo wybory powinny się odbyć się 8 sierpnia.
Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska przyznała, że rozmawiano o możliwości przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. Według niej część członków zarządu krajowego uznała, że jeśli nie będzie stabilnej większościw Sejmie, lepsze i bardziej czytelne publicznie będą wybory sierpniowe.
Przed posiedzeniem zarządu krajowego, ścisłe kierownictwo SLD spotkało się z prezydentem. Aleksander Kwaśniewski powiedział, że 8 sierpnia nie jest dobrym terminem wyborów, dlatego rząd Marka Belki powinien uzyskać wotum zaufania. Aleksander Kwaśniewski dodał, że pomysł ponownego, jesiennego wotum zaufania dla rządu jest dyskusyjny.
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Marka Belki ma się odbyć w przyszłym tygodniu - 24 czerwca.
