Posłowie PiS chcą oddać Węgrom zabytek. Historyk: Zbrodnia na naszej kulturze
Politycy PiS chcą podarować Węgrom bezcenny manuskrypt. Ma być to "gest przyjaźni" za przekazanie Polsce zbroi młodego Zygmunta II Augusta. Pomysł nie wszystkim się podoba. Krytykują go m.in. historycy, a także politycy. Głos w tej sprawie zabrali urzędnicy z Kancelarii Premiera.
W 2021 roku zbroja młodego Zygmunta II Augusta wróciła do Polski. Był to dar od Węgier. - Oddaliśmy wam to, co zawsze było wasze - mówił szef węgierskiego rządu Viktor Orban, gdy przekazywał historyczną pamiątkę Mateuszowi Morawieckiemu.
Teraz posłowie PiS chcą przekazać drogocenny podarunek Węgrom. Mowa o XV-wiecznym manuskrypcie, tzw. Kronice Korwina. Zdaniem urzędników premiera będzie to "doskonały gest przyjaźni" - napisał "Fakt".
W Sejmie złożony już został projekt ustawy, który zakłada przejęcie manuskryptu, który aktualnie należy do Książnicy Kopernikańskiej przez Skarb Państwa i przekazania go Węgrom.
Zobacz też: Patryk Jaki o Unii Europejskiej: Niemcy zawsze próbowali podbić Polskę
Oddanie manuskryptu. Historyk oburzony
Tabloid poinformował, że taki pomysł nie spodobał się w wielu kręgach. Zdanie w tej sprawie zabrał m.in. historyk sztuki prof. Arkadiusz Wagner z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, który stwierdził, że "nigdy i nigdzie dzieł będących skarbami narodu nikomu się nie dawało".
Historyk podkreślił, że nie wyobraża sobie tego, aby polski rząd "był w stanie ograbić swój własny kraj". Jak wskazał ekspert, jest to jedno z najcenniejszych dóbr kultury i sztuki. Jego zdaniem byłaby to "zbrodnia na naszej kulturze".
O komentarz w tej sprawie redakcja "Faktu" poprosiła Kancelarię Premiera. W odpowiedzi przekazano, że oddanie zbroi przez Węgry, nie powinno zostać bez odpowiedzi.
Zdaniem urzędników premiera "możliwa wymiana darowizn świadczyłaby o doskonałych relacjach między polskim i węgierskim rządem".
Źródło: "Fakt"