Posłowie dostaną 30 tys. zł odprawy na głowę
Po wcześniejszym zakończeniu kadencji posłowie dostaną ok. 30 tys. zł odprawy na głowę. Być może dzięki temu spłacą zaciągnięte w Sejmie kredyty - informuje "Gazeta Wyborcza".
08.09.2007 | aktual.: 08.09.2007 10:43
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/poslowie-sie-nudza-6038716518282369g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/poslowie-sie-nudza-6038716518282369g )
Posłowie się nudzą
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pozegnanie-z-sejmem-v-kadencji-6038700602107009g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pozegnanie-z-sejmem-v-kadencji-6038700602107009g )
Pożeganie z Sejmem V kadencji
Odprawy w wysokości trzymiesięcznego poselskiego uposażenia (poseł dostaje co miesiąc ok. 10 tys. zł) dostaną tylko ci parlamentarzyści, którzy po wyborach nie wrócą do Sejmu.
Kancelaria Sejmu szacuje, że trzeba będzie na to wydać ok. 9 mln zł z budżetu państwa (po wyborach w 2005 r. do Sejmu nie wróciło ok. 300 osób). Do tego dochodzą pieniądze, które trzeba wydać na odprawy dla pracowników biur poselskich i remonty biur. W 2005 r. łączne wydatki związane z odprawami i likwidacją biur wyniosły ok. 16 mln zł.
Problem w tym, że planując budżet na ten rok, posłowie nie przewidzieli wcześniejszych wyborów i tych pieniędzy na razie nie ma.
Posłowie mogą jednak spać spokojnie, bo Kancelaria Sejmu zwróci się do Ministerstwa Finansów o przyznanie na odprawy pieniędzy z rezerwy celowej.
Co posłowie zrobią z tymi pieniędzmi? Część spłaci zaciągnięte w kasie Sejmu kredyty. Jak ustaliło Radio RMF, posłowie są zadłużeni w Sejmie na 4 mln zł. Na liście dłużników jest prawie połowa parlamentarzystów - najwięcej zadłużonych jest w Samoobronie.
Kredyty można było zaciągać na budowę domu lub zakup mieszkania (20 tys. zł). Posłów kusiła łatwość dostępu do tych pieniędzy, nie ma takich formalności jak w zwykłym banku. Oprocentowanie takiego kredytu to 4% rocznie.