Posłanka PiS zawiadamia prokuraturę o ataku posłów PO. Pomoc obiecuje Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński obiecał pomoc prawną posłance PiS Józefie Hrynkiewicz, która opowiedziała na posiedzeniu klubu PiS, że 16 grudnia została zaatakowana przez dwóch posłów PO - dowiedziała się Wirtualna Polska. - To nie sprawa dla mediów, ale dla prokuratury. Zamierzam ją zawiadomić - poinformowała WP Hrynkiewicz.
Według informacji WP, posłanka twierdziła na posiedzeniu klubu PiS, że dwóch posłów zaatakowało ją fizycznie, próbując wsiąść samochodu, którym chciała wyjechać 16 grudnia z Sejmu wokół którego protestowali członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
"Jestem posłem, należy mi się ochrona"
Pytana o sprawę przez WP, Hrynkiewicz nie chciała powiedzieć, którzy posłowie ją zaatakowali.
-To nie sprawa dla mediów, ale dla prokuraturę. Zamierzam ją zawiadomić - ucięła posłanka PiS. - Jestem posłem, należy mi się ochrona - dodała.
Jak mówili WP posłowie PiS, na wypowiedź Hrynkiewicz, która powiedziała, że potrzebuje "pomocy prawnej", zareagował Jarosław Kaczyński. - Prezes powiedział, że Hrynkiewicz trzeba pomóc. Mówił też, że to dla niego nowa informacja - relacjonował jeden z nich.
"To musi być wyjaśnione przez prokuraturę"
- Posłanki PiS w trakcie posiedzenia klubu we wtorek poinformowały, że zostały zaatakowane 16 grudnia przez posłów PO - powiedział we wtorek wieczorem w TVP Info marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Muszę powiedzieć, że jestem zbombardowany szokującymi informacjami od pań posłanek, które były zaatakowane przez posłów Platformy. Po raz pierwszy się o tym dowiedziałem, po raz pierwszy dowiedział się o tym również prezes Kaczyński, to dla mnie sytuacja dramatyczna - dodał.
- Jest to zdarzenie, które jest bulwersujące i absolutnie musi być wyjaśnione przez prokuraturę - ocenił Karczewski.