Posłanka PiS zaskoczyła. "Podziwiam Niemców"
Barbara Bartuś (PiS) stwierdziła podczas czwartkowych obrad Sejmu, że "podziwia Niemców" za to, jak dbają o interesy własnego kraju. Według niej o interesy Berlina dbają też niektórzy posłowie z polskiego parlamentu.
07.12.2023 04:43
Posłanka wspomniała o Niemcach podczas debaty nad projektem ustawy autorstwa PO, dotyczącym zamrożenia cen energii do czerwca przyszłego roku. Wcześniej usunięto z niego kontrowersyjne zapisy liberalizujące zasady budowania w Polsce farm wiatrowych.
Mimo to politycy PiS przekonywali z mównicy sejmowej, że gdyby wykreślone przepisy weszły jednak w życie, to skorzystaliby na tym głównie niemieccy producenci turbin wiatrowych.
Artur Łącki (KO) odpowiadał, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości przejawiają nieuzasadnioną "nienawiść do Niemców".
Na te słowa zareagowała Barbara Bartuś (PiS). - Ja bym rozpoczęła od takiego sprostowania słów, które tu padały. PiS nie nienawidzi Niemiec. Ja osobiście powiem, że ja Niemców podziwiam, podziwiam rząd niemiecki. Podziwiam Niemców, którzy dbają o interesy własnego kraju, własnych obywateli - oświadczyła posłanka.
Przekonywała, że jej partia próbuje jednie powstrzymywać tych członków Sejmu, którzy "reprezentują niemiecki interes". Posłanka nie sprecyzowała dokładnie o których posłów chodzi, jednak politycy Prawa i Sprawiedliwości o rzekome sprzyjanie Niemcom oskarżają przede wszystkim Platformę Obywatelską z Donaldem Tuskiem na czele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Daniel Obajtek dotrzyma słowa? "Powiedział, że honor mu nie pozwoli"
Zamrożenie cen energii. Sejm zagłosował
Projekt opozycji zawierał także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Przewidywał umożliwienie budowy cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań.
Ostatecznie po wprowadzeniu poprawek wykreślających przepisy dotyczące elektrowni wiatrowych, projekt opozycji został przyjęty.
Źródło: interia.pl/WP Wiadomości