Poseł wrzucił zdjęcie flag przed Senatem. "Brak słów". Ludzie szybko odpowiedzieli
Ożywiona dyskusja wywiązała się po tym, jak poseł Konfederacji zachęcił, by komentować zamieszczoną przez niego fotografię. Zdjęcie przedstawia flagi ustawione przed wejściem do kancelarii Senatu. Wśród nich izraelską. - To pokazuje, że nie jesteśmy jeszcze upadłym narodem - napisał w komentarzu użytkownik platofmy X.
10.10.2023 13:58
Na stojaku, ulokowanym przed opatrzonymi stosownymi tablicami drzwiami, umieszczone zostały trzy flagi. Biało-czerwonej i gwiaździstej unijnej towarzyszą tym razem błękitno-białe barwy Izraela. To relacja na ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie i hołd dla ofiar.
Gest zupełnie nie trafił do prawicowego posła Krzysztofa Tuduja. Parlamentarzysta uznał, że nawet taki czas jest dobry, by zainicjować sieciową dyskusję.
Nie ujawnił jednak przy tym, czy chce debatować na temat tragicznych wydarzeń w Izraelu, stosunku polskiego rządu do żydowskiego państwa, czy też ogólnie polsko-żydowskich relacji na przestrzeni dziejów. Po prostu wrzucił zdjęcie i zaprosił wszystkich, którzy zechcą mu pomóc, do komentowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na reakcję nie trzeba było czekać. Odezwali się nie tylko zwolennicy Konfederacji, której poglądy w tej sprawie są wyrażane jasno, nie tylko w czasie kampanii wyborczej.
Poseł Konfederacji wrzucił zdjęcie izraelskiej flagi
Prośbę "może pomożecie skomentować" trudno odczytywać jako oczekiwanie na słowa wsparcia dla zaatakowanego przez Hamas Izraela. Zwłaszcza że poseł Tuduj daje do zrozumienia, że taka ekspozycja flag zabrała mu mowę. "Brak słów" - napisał.
Okazało się, że na jego konto na Twitterze (X) zaglądają nie tylko myślący tak jak on. "Już komentuję. Bardzo dobrze, to pokazuje, że nie jesteśmy jeszcze upadłym narodem" - odparł internauta.
Nie każdy uczestnik tej dyskusji wykazywał aż tak modelowe opanowanie. Z głosami irytacji na "żydowski rząd" w Warszawie, ilustrowanymi zdjęciami przedstawiającymi wysokich przedstawicieli władzy, łącznie z prezydentem Andrzejem Dudą, w sytuacjach, towarzystwie i z atrybutami wyraźnie wskazującymi na kultywowanie tradycji żydowskich, przeplatają się mniej eleganckie rady dla posła Krzysztofa Tuduja.
Rozgrzane głowy uspokaja autorka komentarza: "Zaraz Grigorij Braun wjedzie cały na biało w ramach interwencji poselskiej, weźmie ją stamtąd i wywali do kosza, spokojnie".