Poseł PiS: zamierzam pozwać hotel na Cyprze do sądu
Podejrzany o incydenty w hotelu na Cyprze Poseł PiS Łukasz Zbonikowski powiedział, że rzekomy świadek zdarzenia nie jest wiarygodny. Dodał też, że zamierza pozwać hotel do sądu.
Cypryjska policja przekazała stronie polskiej wstępny raport ze śledztwa, prowadzonego w sprawie zniszczenia dwóch wózków elektrycznych w jednym z tamtejszych hoteli. Personel hotelu twierdzi, że meleksy rozbili po pijanemu dwaj polscy posłowie z Prawa i Sprawiedliwości - Karol Karski i poseł z Włocławka Łukasz Zbonikowski. Parlamentarzyści zaprzeczają.
Według raportu, policja ma świadka, który widział zdarzenie i twierdzi, że to właśnie polscy posłowie rozbili pojazdy.
Na antenie Radia Pomorza i Kujaw poseł stwierdził, że świadek, który obciąża polityków PiS swoimi zeznaniami był odpowiedzialny za pilnowanie zniszczonych meleksów i teraz stara się wskazać jakichkolwiek winnych by uniknąć odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Poseł powiedział też, że jeden świadek to za mało by przesądzać o czyjejś winie.
Łukasz Zbonikowski potwierdził, że rozważa pozwanie cypryjskiego hotelu do sądu. Zażąda tam odwołania oskarżeń i przeprosin. Nie wiadomo jednak, kiedy złoży pozew, uzależnia to od opinii swoich prawników.