Poseł PiS: zamierzam pozwać hotel na Cyprze do sądu
Podejrzany o incydenty w hotelu na Cyprze Poseł PiS Łukasz Zbonikowski powiedział, że rzekomy świadek zdarzenia nie jest wiarygodny. Dodał też, że zamierza pozwać hotel do sądu.
17.12.2008 | aktual.: 17.12.2008 12:40
Cypryjska policja przekazała stronie polskiej wstępny raport ze śledztwa, prowadzonego w sprawie zniszczenia dwóch wózków elektrycznych w jednym z tamtejszych hoteli. Personel hotelu twierdzi, że meleksy rozbili po pijanemu dwaj polscy posłowie z Prawa i Sprawiedliwości - Karol Karski i poseł z Włocławka Łukasz Zbonikowski. Parlamentarzyści zaprzeczają.
Według raportu, policja ma świadka, który widział zdarzenie i twierdzi, że to właśnie polscy posłowie rozbili pojazdy.
Na antenie Radia Pomorza i Kujaw poseł stwierdził, że świadek, który obciąża polityków PiS swoimi zeznaniami był odpowiedzialny za pilnowanie zniszczonych meleksów i teraz stara się wskazać jakichkolwiek winnych by uniknąć odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Poseł powiedział też, że jeden świadek to za mało by przesądzać o czyjejś winie.
Łukasz Zbonikowski potwierdził, że rozważa pozwanie cypryjskiego hotelu do sądu. Zażąda tam odwołania oskarżeń i przeprosin. Nie wiadomo jednak, kiedy złoży pozew, uzależnia to od opinii swoich prawników.