Z poligonu nie wszyscy wrócili cali i zdrowi. Kontuzja przytrafiła się posłowi PSL, Johnowi Godsonowi. Konieczna była drobna pomoc lekarza.
Po zajęciach posłowie zjedli wojskową grochówkę, Wszyscy uczestnicy szkolenia otrzymali też specjalne certyfikaty. Do wyjazdu na poligon, już w marcu, zaprosił posłów marszałek sejmu Radosław Sikorski.
- Ponieważ żyjemy w niespokojnych czasach i jest zapotrzebowanie, to ustaliłem z panem ministrem obrony, że będzie możliwość wyjazdu na poligon, przejścia szkolenia, odbycia strzelania zakończonego tradycyjną grochówką - mówił wówczas marszałek.